Home Świat Film dokumentalny „Rosjanie na wojnie” na TIFF wywołuje sprzeciw wobec kanadyjskiego finansowania

Film dokumentalny „Rosjanie na wojnie” na TIFF wywołuje sprzeciw wobec kanadyjskiego finansowania

23
0


Ukraińscy dyplomaci i obrońcy praw człowieka w Kanadzie apelują do Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto o odwołanie pokazu dokumentu przedstawiającego rosyjskich żołnierzy walczących na Ukrainie, który ich zdaniem jest „rosyjską propagandą”.

Film, Rosjanie na wojniebędzie mieć swoją północnoamerykańską premierę na TIFF we wtorek, po pokazie poza konkursem na Festiwalu Filmowym w Wenecji w tym miesiącu. Film został wyreżyserowany przez rosyjsko-kanadyjskiego reżysera i sfinansowany przez kanadyjskich nadawców publicznych — częściowo poprzez dotacje rządowe — oraz nominowanego do Oscara kanadyjskiego producenta.

Reżyserka Anastasia Trofimova spędziła siedem miesięcy w batalionie armii rosyjskiej na okupowanej przez Moskwę wschodniej Ukrainie, aby nakręcić film, który, jak powiedziała, powstał bez wiedzy rosyjskiego rządu. Ona i jej zwolennicy powiedzieli, że film pokazuje żołnierzy tracących wiarę w walkę i stara się humanizować zwykłych ludzi uwikłanych w rosyjską inwazję.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

Ukraińscy krytycy twierdzą, że jest to próba zatuszowania zbrodni wojennych popełnionych przez Rosję.

„Uważamy, że ten film jest rosyjską propagandą” – powiedział Ołeh Nikolenko, konsul generalny Ukrainy w Toronto, w wywiadzie dla Global News.

„Próbują zmylić odpowiedzialność za rosyjskie działania militarne na Ukrainie – i zrównać agresora z ofiarą”.


Nikolenko powiedział, że nie widział filmu, ale jest zaniepokojony tym, że nie wspomniano w nim o masowych ofiarach cywilnych na Ukrainie ani o innych zbrodniach popełnionych przez Rosjan podczas prawie trzyletniej inwazji. Powiedział również, że poprzednia praca Trofimowej dla rosyjskiej państwowej firmy medialnej RT i jej nieograniczony dostęp do rosyjskich wojsk budzą podejrzenia, a wkroczenie na okupowane przez Rosję terytorium Ukrainy z jednostką naruszało ukraińskie prawo.

Powiedział, że kierownictwo TIFF „nie wykazało chęci zajęcia się naszymi problemami” po tygodniach „intensywnej komunikacji”, a pokazy filmu zaplanowano na ten tydzień. We wtorek po południu zaplanowano protest przed Scotiabank Theatre, w którym odbędzie się premiera.

W oświadczeniu udostępnionym przez TIFF Trofimova stwierdziła, że ​​jej dokument jest „filmem antywojennym” i że uważa inwazję Rosji na Ukrainę za nieuzasadnioną i nielegalną.

„Sugestia, że ​​nasz film jest propagandą, jest śmieszna, biorąc pod uwagę, że teraz ryzykuję postępowaniem karnym w Rosji” – powiedziała.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

„Rozumiem i współczuję również bólowi i gniewowi, jakie ta sprawa może wywołać u osób, które ucierpiały w wyniku tego konfliktu”.




„To dzieci”: Rosyjska bomba zabija co najmniej 5 osób w Charkowie na Ukrainie, w tym 14-letnią dziewczynkę


TIFF nie umożliwił Trofimovej udzielenia wywiadu dla Global News w poniedziałek.

Otrzymuj najważniejsze wiadomości dnia, informacje polityczne, gospodarcze i bieżące wydarzenia raz dziennie na swoją skrzynkę pocztową.

Otrzymuj codzienne wiadomości krajowe

Otrzymuj najważniejsze wiadomości dnia, informacje polityczne, gospodarcze i bieżące wydarzenia raz dziennie na swoją skrzynkę pocztową.

Trofimova powiedziała w niedzielę dziennikowi Globe and Mail, że pracowała dla RT Documentary Channel, kanału niezależnego od RT News, który skupia się na Bliskim Wschodzie, i odeszła do CBC, gdy „stosunkowo liberalna atmosfera, w której pracowaliśmy, zaczęła się zmieniać”.

RT zostało zakazane w kanadyjskich i innych zachodnich stacjach radiowych. Akt oskarżenia Departamentu Sprawiedliwości USA ujawniony w zeszłym tygodniu oskarża pracowników RT o tajne finansowanie amerykańskich firm tworzących treści w celu szerzenia rosyjskiej propagandy na temat Ukrainy i wpływania na wybory w USA w 2024 r.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

Rosjanie na wojnie jest pierwszym pełnometrażowym filmem Trofimovej.

Na konferencji prasowej w Wenecji Tydzień temu, po światowej premierze filmu, Trofimowa zbyła kilku reporterów, którzy pytali, dlaczego w jej filmie nie wspomniano o żadnych okrucieństwach popełnionych na Ukrainie przez rosyjskich żołnierzy, według niezależnych śledczych, w tym o zabójstwach cywilów w miastach takich jak Bucza.

„Rozumiem, że jest wiele doniesień o zbrodniach wojennych i myślę, że w zachodnich mediach właśnie z tym kojarzeni są rosyjscy żołnierze, ponieważ nie było innych historii. To jest inna historia i taka była rzeczywistość, w której żyli” – powiedział reżyser.

„Gdyby doszło do zbrodni wojennych, oczywiście zobaczylibyśmy je na ekranie, ale w ciągu siedmiu miesięcy, które tam spędziłem, nie doświadczyłem czegoś takiego”.

Nikolenko odrzuca jednak te komentarze, zauważając, że sama inwazja na Ukrainę jest zbrodnią wojenną i że wszyscy biorący w niej udział żołnierze rosyjscy są winni.

„Dlaczego nie nakręcić filmu o nazistach i Holokauście i pokazać, że oni też byli zwykłymi ludźmi?” – zapytał. „To przecież śmieszne”.

Trofimova i kanadyjska producentka Cornelia Principe stwierdziły na tej samej konferencji prasowej, że film przedstawia inną stronę wojny.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

„Jeśli nie będziemy postrzegać siebie nawzajem jako ludzi… wojna będzie się tylko przedłużać” – powiedziała Trofimowa.

Wiele doniesień prasowych ujawniło, że rosyjscy żołnierze kwestionują swój udział w wojnie, a niektórzy całkowicie opuszczają pole bitwy. Rosja częściowo zmobilizowała swoich obywateli do przyłączenia się do walki, obiecała wypłaty gotówkowe innym potencjalnym rekrutom i zaoferowała ułaskawienie skazanym przestępcom w zamian za zaciąg.


Kliknij, aby odtworzyć wideo: „Coraz więcej Rosjan ucieka z kraju, ponieważ Putin rekrutuje rolników do wojska”


Więcej Rosjan ucieka z kraju, ponieważ Putin wzywa rolników do służby wojskowej


Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała w czerwcu, że odnotowała ponad 11 000 zgonów cywilów i prawie 22 000 obrażeń od początku wojny w lutym 2022 r., ale zauważyła, że ​​liczby te są prawdopodobnie znacznie wyższe. Agencja praw człowieka poinformowała w piątek, że sierpień był drugim najbardziej śmiercionośnym miesiącem pod względem liczby zgonów cywilów na Ukrainie w tym roku.

Międzynarodowy Trybunał Karny prowadzi dochodzenie w sprawie kilku domniemanych zbrodni wojennych popełnionych przez wojska rosyjskie na Ukrainie, w tym zabójstw nieuzbrojonych cywilów, napaści na tle seksualnym i przymusowych deportacji dzieci.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

TVO Media Education Group, spółka państwowa Ontario, która zarządza publicznym nadawcą TVO, w oświadczeniu stwierdziła, że ​​popiera film, „ponieważ jest to dokument nakręcony w tradycji niezależnej korespondencji wojennej”.

Zachęcał ludzi do obejrzenia dokumentu osobiście, dodając, że w najbliższych miesiącach będzie on emitowany na kanale TVO.

Nikolenko powiedział Global News, że chociaż nie widział filmu, „zebrał wystarczająco dużo informacji, aby wyrobić sobie opinię”.

Rosjanie na wojnie jest w swej istocie filmem antywojennym”, głosi oświadczenie TVO. „Nie został on autoryzowany przez władze rosyjskie i powstał z wielkim ryzykiem osobistym dla filmowca, który był pod ciągłą groźbą aresztowania i uwięzienia za próbę opowiedzenia nieoficjalnej historii.

„Ten film pokazuje rosnące rozczarowanie rosyjskich żołnierzy, gdyż ich doświadczenia na linii frontu nie pokrywają się z kłamstwami, którymi media karmią ich rodziny w kraju”.


Kliknij, aby odtworzyć wideo: „Kim są rosyjscy żołnierze na Ukrainie?”


Kim są rosyjscy żołnierze na Ukrainie?


Trofimova mówi, że „w tajemnicy” udała się na linię frontu z rosyjskimi żołnierzami. Powiedziała Globe and Mail, że nie otrzymała żadnego dofinansowania ani zgody od rosyjskiego rządu.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

Nikolenko stwierdził jednak, że takie twierdzenie jest nieprawdopodobne.

„Bardzo trudno mi uwierzyć, że nie otrzymywała pomocy od rosyjskiego wojska lub rządu” – powiedział.

„Spędzając siedem miesięcy na linii frontu, gdzie nikt nie zadawał pytań… byliśmy świadkami wielu przypadków aresztowania dziennikarzy w Rosji tylko za relacjonowanie wiadomości”.

Kongres ukraińsko-kanadyjski również zaapelował do TIFF o wycofanie filmu, pytając w oświadczeniu Dlaczego „pieniądze kanadyjskich podatników są wykorzystywane do finansowania rosyjskiej propagandy”?

W oświadczeniu napisano: Rosjanie na wojnie otrzymała 340 000 dolarów z Kanadyjskiego Funduszu Mediów, który przeznacza fundusze na treści kanadyjskie otrzymywane od nadawców i rządu federalnego.

Rzecznik prasowy Canada Media Fund powiedział Global News, że zdaje sobie sprawę z obaw związanych z filmem, ale zaznaczył, że to TVO podjęło decyzję o wsparciu projektu środkami CMF.

„Polegamy na naszych zaufanych nadawcach podlegających regulacjom CRTC, aby mieć pewność, że projekty są zgodne ze standardami programowymi zatwierdzonymi przez CRTC” – czytamy w oświadczeniu CMF.

„CMF jest w kontakcie z organizatorami Toronto International Film Festival (TIFF) i producentami tego dokumentu. Podchodzimy do tych obaw bardzo poważnie i aktywnie się angażujemy”.

Rekomendacje kuratora

  • Najlepsze wybory naszego redaktora działu urody na Amazon Beauty Week

  • Rozgrzej się dzięki tym 10 niezbędnym produktom na sezon zup