Home Świat FINLAYSON: Polityka imigracyjna Trudeau’a zwiększa popyt na mieszkania

FINLAYSON: Polityka imigracyjna Trudeau’a zwiększa popyt na mieszkania

20
0


Treść artykułu

Według niedawnego raportu Statistics Canada raportPopulacja Kanady właśnie osiągnęła poziom, który pierwotnie przewidywano na 2028 rok. To zaskakujące odkrycie podkreśla niezwykły wzrost populacji kraju od czasu pandemii, spowodowany rekordowym napływem stałych i „tymczasowych” imigrantów.

Reklama 2

Treść artykułu

Szybko rosnąca populacja może przynieść korzyści, w szczególności poprzez stymulowanie ogólnej aktywności gospodarczej i zapewnianie dodatkowych pracowników. Ale nie jest to dobro stopowe. Liczba mieszkańców Kanady rośnie szybciej niż produkcja gospodarcza (produkt krajowy brutto), co przełożyło się na niespotykaną serię spadków produktu krajowego brutto na osobę w ciągu ostatnich kilku kwartałów. Produktywność jest w stagnacji, ponieważ nowi przybysze walczą o odnalezienie się w gospodarce i na rynku pracy. Ponadto znaczna część nowych imigrantów nie szuka ani nie uzyskuje zatrudnienia, co osłabia wkład imigracji we wzrost produkcji gospodarczej.

Tymczasem niezwykle szybki wzrost populacji wywiera znaczne obciążenie na usługi publiczne i infrastrukturę, częściowo dlatego, że rząd federalny zasadniczo nic nie zrobił, aby zaplanować lub przygotować się na gwałtowny wzrost imigracji, który sankcjonowała jego własna polityka. „Dalsze” wyzwanie zarządzania presją płynącą z turbodoładowanej imigracji spada głównie na prowincje i gminy, niedaleko Ottawy.

Treść artykułu

Reklama 3

Treść artykułu

Wszystko to ma wpływ na najgorętszy problem dzisiejszej kanadyjskiej polityki — dostępność mieszkań i ich podaż. Podobnie jak reszta z nas, przybysze potrzebują miejsca do życia. Imigracja jest głównym źródłem wzrostu popytu na mieszkania w większości kraju, szczególnie w dużych miastach. Popyt na mieszkania pochodzi również od istniejącej populacji Kanady, ponieważ młodzi dorośli zakładają oddzielne gospodarstwa domowe, małżeństwa się rozpadają, a ludzie przeprowadzają się do innych społeczności lub dzielnic w celu podjęcia pracy, edukacji lub przejścia na emeryturę.

Niestety, budownictwo mieszkaniowe znacznie odbiega od tego, co jest konieczne, aby pomieścić imigrantów, nie mówiąc już o zaspokojeniu popytu na zakładanie gospodarstw domowych wśród obecnych mieszkańców. W 1972 r., gdy populacja wynosiła 22 miliony, do kanadyjskiego zasobu mieszkaniowego dodano około 220 000 nowych domów. W 2023 r., przy populacji 40 milionów, liczba rozpoczętych budów domów była tylko trochę wyższa niż pół wieku temu.

Reklama 4

Treść artykułu

POLECANY FILM

Ładowanie...

Przepraszamy, ale nie udało się załadować tego filmu.

To prowadzi nas do wieloaspektowego planu mieszkaniowego rządu Trudeau, wdrażanego w ciągu ostatniego roku i sfinalizowanego z wielką pompą w budżecie federalnym na 2024 r. Rząd zobowiązał się w jakiś sposób zbudować 3,9 miliona nowych domów do 2031 r. — zaledwie siedem lat od teraz. Jest to równoważne 550 000 rozpoczętych budów domów rocznie. To ambitny cel, ale także ewidentnie nierealny.

Rząd federalny ma niewielką kontrolę nad tym, co dzieje się w miastach, miasteczkach i prowincjach, gdzie podejmowana jest większość decyzji politycznych i regulacyjnych dotyczących budownictwa mieszkaniowego i rozwoju społeczności. Ponadto kanadyjski sektor budowlany nie ma wolnych zasobów ludzkich ani zdolności organizacyjnych, aby szybko podwoić liczbę rozpoczętych budów domów.

Reklama 5

Treść artykułu

Nawet dziś wskaźnik wakatów w sektorze budowlanym jest wyższy niż średnia dla całej branży.

Rok 2021 był rekordowym rokiem pod względem liczby rozpoczętych budów domów w Kanadzie: 270 000. W latach 2022–2023 liczba rozpoczętych budów spadła na skutek wyższych stóp procentowych.

W tym roku RBC Economics prognozuje, że liczba rozpoczętych budów domów wyniesie 251 000, a w 2025 r. wzrośnie do 273 000. Mówiąc delikatnie, liczby te są sprzeczne z ambitnym planem Ottawy, który zakłada dostarczanie 550 000 nowych domów rocznie.

Prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku lat będziemy świadkami szybszego i bardziej intensywnego budownictwa mieszkaniowego, ponieważ rządy na wszystkich szczeblach będą przeznaczać więcej pieniędzy i

polityczna uwaga poświęcona mieszkalnictwu. Ale podwojenie liczby rozpoczętych budów domów po prostu nie nastąpi w ramach politycznie wyprodukowanego harmonogramu rządu Trudeau. Jedno wydaje się pewne — kanadyjski „kryzys” mieszkaniowy będzie się pogłębiał.

Jock Finlayson jest starszym pracownikiem naukowym w Instytucie Frasera

Treść artykułu



Source link