Home Świat Jak błąd w Booking.com spowodował, że ojciec z Melbourne stracił 3800 dolarów

Jak błąd w Booking.com spowodował, że ojciec z Melbourne stracił 3800 dolarów

41
0


|

Frustrujący błąd sprawił, że ojciec z Australii stracił 3800 dolarów i nadal czeka na zwrot pieniędzy osiem miesięcy później.

Scott Mitchell z Melbourne w ostatniej chwili zarezerwował lot za pośrednictwem serwisu Booking.com w grudniu, aby partnerka jego syna mogła dołączyć do reszty rodziny w ich podróży do USA.

Kiedy jednak hojny ojciec zarezerwował lot, nie otrzymał e-maila z potwierdzeniem.

Mitchell zarezerwował następnie ten sam lot ponownie, ale oba loty zostały ostatecznie zrealizowane.

„Sprawdziłem zasady zwrotów na Booking.com i United Airlines, aby upewnić się, że w przypadku podwójnej rezerwacji pieniądze zostaną zwrócone” – powiedział. 7news.com.au.

Linie lotnicze mają system, który wychwytuje podwójne rezerwacje i dokonuje zwrotu pieniędzy w ciągu 24 godzin.

Jednak pieniądze nie zostały zwrócone bezpośrednio panu Mitchellowi.

Pieniądze nadal są w posiadaniu agencji rezerwacyjnej – ale w formie kredytu.

Scott Mitchell (po prawej) z rodziną na wakacjach w Stanach Zjednoczonych

„(Internetowa agencja podróży) Gotogate dokonuje rezerwacji dla Booking.com i Gotogate otrzymało zwrot pieniędzy, ale zdecydowali się na przyznanie bonu podróżnego na poczet lotu, a nie na zwrot pieniędzy” – powiedział Mitchell.

Od czasu przypadkowej podwójnej rezerwacji ojciec co tydzień wysyłał e-maile do zewnętrznej platformy rezerwacyjnej.

Osiem miesięcy później nadal komunikuje się z chatbotami obsługi klienta.

„Uparcie dążę do tego” – powiedział.

Mitchell zwrócił się o pomoc do rzecznika praw konsumentów Adama Glezera.

Opisał walkę pana Mitchella o zwrot kosztów jako „absolutną katastrofę i grę w kotka i myszkę”.

Rzecznik praw konsumentów powiedział, że zdarzały się już podobne przypadki i że firmy zewnętrzne powinny wykazać się przejrzystością.

„Jeśli dokonujesz rezerwacji za pośrednictwem strony trzeciej i pojawiają się problemy ze zwrotami pieniędzy, w większości przypadków będzie to o wiele bardziej uciążliwe niż w przypadku rezerwacji bezpośredniej” – powiedział Glezer.

Ojciec zarezerwował lot United Airlines w grudniu ubiegłego roku za pośrednictwem Booking.com, aby partnerka jego syna mogła dołączyć do rodziny w podróży przez Amerykę. Ale kiedy przypadkowo dokonał podwójnej rezerwacji, ojciec mówi, że zaoferowano mu tylko jeden kredyt podróżny (na zdjęciu z lotu United Airlines)

Ojciec zarezerwował lot United Airlines w grudniu ubiegłego roku za pośrednictwem Booking.com, aby partnerka jego syna mogła dołączyć do rodziny w podróży przez Amerykę. Ale kiedy przypadkowo dokonał podwójnej rezerwacji, ojciec mówi, że zaoferowano mu tylko jeden kredyt podróżny (na zdjęciu z lotu United Airlines)

Booking.com korzysta z usług partnera turystycznego w przypadku wszystkich lotów zarezerwowanych na swojej stronie internetowej (na zdjęciu aplikacja booking.com)

Booking.com korzysta z usług partnera turystycznego w przypadku wszystkich lotów zarezerwowanych na swojej stronie internetowej (na zdjęciu aplikacja booking.com)

Booking.com ma swoją siedzibę w Holandii (na zdjęciu)

Booking.com ma swoją siedzibę w Holandii (na zdjęciu)

Glezer powiedział, że gdyby Mitchell dokonał rezerwacji bezpośrednio, odzyskałby pieniądze, a całe doświadczenie byłoby o wiele mniej „bezbolesne”.

Mitchell obiecał, że nigdy więcej nie będzie dokonywał rezerwacji za pośrednictwem osób trzecich, a zamiast tego będzie robił to bezpośrednio w liniach lotniczych lub hotelach.

Przedstawiciele Booking.com przekazali portalowi 7news.com.au, że „jest im przykro” z powodu sytuacji, w jakiej znalazł się pan Mitchell, i „skontaktowali się”, aby zaoferować pomoc.

Firma stwierdziła również, że w przypadku dokonania podwójnej rezerwacji klient musi wystąpić o zwrot pieniędzy zgodnie z regulaminem, a to linia lotnicza musi wyrazić na to zgodę.

Platforma podała, że ​​loty rezerwowane na jej stronie internetowej są w rzeczywistości rezerwowane za pośrednictwem jej „partnera lotniczego” Etraveli i jej marki Gotogate, o której klienci informowani są podczas rezerwacji lotu.

Klienci są również informowani, że zawarli umowę z Gotogate.

Daily Mail Australia skontaktowało się z Booking.com w celu uzyskania komentarza.

Spółka z siedzibą w Amsterdamie w Holandii jest ulubieńcem giełdy – jej cena wzrosła o 92,99% w ciągu ostatnich pięciu lat, do 3830,58 USD za akcję.