Home Świat Kanadyjska żeńska reprezentacja koszykówki czuje się dobrze przed igrzyskami olimpijskimi

Kanadyjska żeńska reprezentacja koszykówki czuje się dobrze przed igrzyskami olimpijskimi

24
0


Droga nie będzie łatwa, biorąc pod uwagę, że w grupie Kanady znajduje się gospodarz, Francja, oraz zawsze mocna reprezentacja Australii, ale na igrzyskach olimpijskich nie należy spodziewać się łatwych ścieżek.

Otrzymuj najnowsze informacje od Mike’a Gantera prosto do swojej skrzynki odbiorczej

Treść artykułu

Po zajęciu czwartego miejsca w Pucharze Świata, seniorska drużyna koszykówki kobiet z Kanady jest pełna wiary w siebie, ponieważ do czwartych z rzędu igrzysk olimpijskich pozostało jej zaledwie cztery tygodnie.

Reklama 2

Treść artykułu

Kapitan drużyny Natalie Achonwa była członkinią wszystkich czterech drużyn i udaje się do Francji w towarzystwie kilku znanych twarzy, takich jak współkapitan Kayla Alexander, a także przyszłych trzykrotnych mistrzyń olimpijskich: Kii Nurse i Nirry Fields.

Nurse jest jedną z czterech obecnych zawodniczek WNBA w składzie, które dołączyły do ​​Laeticii Amihere, Bridget Carleton i Aaliyah Edwards. Ta czwórka dołączy do drużyny pod koniec tego miesiąca w ostatniej fazie przygotowań do Igrzysk.

W składzie drużyny znajdą się również cztery debiutujące zawodniczki olimpijskie: Yvonne Ejim z Calgary, Sami Hill z Toronto, pochodząca z Montrealu Cassandre Prosper oraz 18-letnia fenomenalna zawodniczka z Sudbury Syla Swords.

Takie połączenie młodości i doświadczenia jest nowością w programie, który tradycyjnie wprowadzał zmiany powoli.

Treść artykułu

Reklama 3

Treść artykułu

Swords nie była obecna na wczorajszej prezentacji składu, ale była gorącym tematem ze względu na swój wiek i grę.

„Syla jest niezwykle utalentowaną zawodniczką i jestem taka szczęśliwa, że ​​jestem jej koleżanką z drużyny” – powiedziała Alexander, gdy zapytano ją, czy kiedykolwiek wyobrażała sobie grę na olimpiadzie z kimś tak młodym. „Tak, nie mogę się doczekać, aż reszta Kanady zobaczy, jak niesamowita i po prostu niesamowita jest na boisku”.

Hill, która była rezerwową reprezentacji Kanady podczas Igrzysk Olimpijskich 2021 w Tokio, nie szczędziła pochwał córce Shawna Swordsa, uczestniczki igrzysk olimpijskich z 2000 roku.

„Syla jest wyjątkową sportsmenką i tak, mogłabym długo opowiadać o Syli, jej motywacji, dojrzałości” – powiedziała Hill. „Sama obecność na boisku sprawi, że zapomnisz, że ma 18 lat, zapomnisz, że to jej drugie lato w seniorskiej drużynie. Ma tak wysokie IQ, jest tak spokojna, zawsze gotowa do działania i jest po prostu radością na boisku i poza nim, a także wspaniałą osobą, z którą można przebywać”.

Reklama 4

Treść artykułu

Aby dostać się na te Igrzyska, Kanada potrzebowała trochę pomocy i otrzymała ją, gdy Hiszpania pokonała Węgry jednym punktem w ostatniej grze Turnieju Kwalifikacyjnego. Ten wynik zapewnił Kanadzie trzecie i ostatnie miejsce w tych konkretnych kwalifikacjach.

„Szczerze mówiąc, wiemy, że byliśmy dwie sekundy od nieuczestniczenia w igrzyskach olimpijskich” – powiedział Fields. „Więc wchodząc z takim nastawieniem, wiedząc, że jesteśmy wdzięczni, że tu jesteśmy i prawie nam się nie udało, mając ten chip na ramionach, myślę, że to będzie nastawienie i naprawdę wykorzystamy ten moment”.

Na korzyść Kanady działa również ogólny stan zdrowia drużyny.

Nawet na Mistrzostwach Świata, na których Kanada zajęła czwarte miejsce, zabrakło Aaliyah Edwards, która miała problemy ze szkołą, a Nurse również nie była w pełni sprawna.

Reklama 5

Treść artykułu

Nie stanowi to jednak problemu dla drużyny, która 29 lipca rozegra swój pierwszy mecz z Francją, a do jego zakończenia pozostało 27 dni.

Droga nie będzie łatwa, biorąc pod uwagę, że w grupie Kanady znajduje się gospodarz, Francja, oraz zawsze mocna reprezentacja Australii, ale na igrzyskach olimpijskich nie należy spodziewać się łatwych ścieżek.

Fields uważa, że ​​doświadczenia, którymi podzielili się już weterani tego klubu, będą dobrą wróżbą przed Igrzyskami w Paryżu.

Myślę, że po prostu spędzamy razem więcej czasu”, powiedziała Fields, zapytana, jak tym razem się różni. „To będą moje trzecie igrzyska olimpijskie. Ale w większości z nich — grałam z Natalie, grałam z Kią. Więc po prostu wchodząc na te igrzyska olimpijskie, czuję, że tak bardzo się rozwinęłyśmy jako jednostki, jako zawodniczki, że jesteśmy po prostu silniejsze. Mamy silną relację na boisku, poza nim. To po prostu jak siostrzeństwo”.

Reklama 6

Treść artykułu

Dla pochodzącej z Brampton Shay Colley wiadomość o dostaniu się do drużyny była połączeniem ulgi i ekscytacji, ulgi, że jej wytrwałość w radzeniu sobie ze wszystkimi kontuzjami, które pokonała, aby dotrzeć do tego momentu, zostanie nagrodzona, i ekscytacji, że będzie miała szansę poprawić wynik z 9.t miejsce, jakie Kanada zajęła na swoich pierwszych igrzyskach olimpijskich trzy lata temu w Tokio.

Po tym, jak dowiedziała się, że dostała się do drużyny, jej pierwszym telefonem był telefon do koleżanki z drużyny i powierniczki, Kayli Alexander.

„Pierwszą osobą, której powiedziałam, była Kayla, jesteśmy bardzo blisko, oczywiście moja rodzina, ale ona była pierwszą osobą” – powiedziała Colley. „Ona jest moją osobą do której mogę się zwrócić. Kiedy mam dobre dni, złe dni, mogę liczyć tylko na nią, że mi pomoże, przeszła przez to ze mną. Naprawdę nie wiesz, dopóki sam przez to nie przechodzisz, ona była tuż przy mnie i była moim wsparciem”.

Podobna więź wyczuwalna jest w całym składzie – zarówno ci w zespole, jak i ci patrzący z zewnątrz, uważają Kanadę za poważne zagrożenie w walce o medal na tych Igrzyskach.

Treść artykułu



Source link