Home Świat Khem Birch obawiał się, że jego kariera dobiegła końca. Teraz celuje w...

Khem Birch obawiał się, że jego kariera dobiegła końca. Teraz celuje w igrzyska olimpijskie

20
0


Doświadczony środkowy spędził lata w Kanadzie, ale nie wierzył, że jeszcze kiedyś zagra.

Otrzymuj najnowsze informacje od Ryana Wolstata prosto do swojej skrzynki odbiorczej

Treść artykułu

Po tylu latach starań o powrót Kanady na igrzyska olimpijskie Khem Birch uważał, że kontuzje okrutnie pozbawiły go szansy na reprezentowanie swojego kraju.

Reklama 2

Treść artykułu

Birch, który po raz pierwszy wystąpił w młodzieżowej reprezentacji Kanady w 2010 r., a następnie wziął udział w kwalifikacjach olimpijskich FIBA ​​w Manili w 2016 r. oraz w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata w Azji, a następnie w Mistrzostwach Świata w 2019 r. (jako jeden z dwóch zawodników NBA chętnych do gry w reprezentacji kraju w tym roku) w Chinach, wypracował sobie sześciosezonową karierę w NBA, udowadniając, że jest świetnym spoiwem każdego składu.

Ale po silnym sezonie 2020-21, który obejmował rolę startową w Toronto Raptors, problemy z kolanem ograniczyły czas gry Bircha w kolejnych dwóch sezonach i ostatni raz mógł grać w NBA 29 grudnia 2022 r. Birch był częścią umowy, która sprowadziła Jakoba Poeltla z powrotem do Toronto z San Antonio, ale tak naprawdę nigdy nie był w stanie zagrać dla Spurs. Birch niechętnie uznał, że skończył z koszykówką, ale były środkowy Raptors Marc Gasol zaoferował mu koło ratunkowe, szansę gry w drużynie Gasola Girona w Hiszpanii. Birch poszedł tam w lutym, a personel medyczny zdołał, wbrew wszelkim przeciwnościom, przywrócić go na właściwe tory.

Treść artykułu

Reklama 3

Treść artykułu

„Zapisali mnie do programu rehabilitacyjnego. I pomyślałem: ‘Wow, naprawdę wracam’” – powiedział Birch w czwartkowe popołudnie na obozie treningowym Kanady w Toronto. „Jak powiedziałem, nie sądziłem, że kiedykolwiek wrócę. A potem, kiedy już tam byłem, wróciłem i pomyślałem: ‘Dzięki Bogu’”.

Birch nie był w stanie zagrać dla Kanady w ostatniej szansie na kwalifikację do igrzysk olimpijskich w Victorii w 2021 r. (Kanada nie dała rady i gdyby COVID nie opóźnił turnieju o rok, Birch mógłby wziąć w nim udział) i musiał patrzeć, jak Kanada w końcu przełamała barierę, zdobywając brązowy medal na Pucharze Świata i miejsce na igrzyskach olimpijskich.

Oglądanie nie było łatwe. „To trochę bolało, bo nie chciałem być facetem, który chce powiedzieć: ‘Tak, chcę dołączyć do drużyny Kanady, kiedy dostaną się na igrzyska olimpijskie’” — powiedział. Birch ciężko pracował i nie chciał się spóźnić. Ale jest szczęśliwy, że ma szansę się dostać. „Czasami chciałbym, żeby w tym roku odbyły się kwalifikacje do mistrzostw świata, żebym mógł się naprawdę przyczynić. Ale… tak nie jest i mam szansę dostać się do drużyny.

Reklama 4

Treść artykułu

„To było trudne (walka), ale jednocześnie ciężko pracowałem i jestem wdzięczny, że jestem teraz w tym miejscu”.

Birch walczy o jedno z ostatnich miejsc w najbardziej utalentowanej kanadyjskiej drużynie koszykarskiej. Birch jest doskonałym zasłaniaczem, obrońcą i zbieraczem, więc zawsze miał szansę, jeśli będzie zdrowy, zostać. Nie zaszkodziło jego szansom to, że 7-stopowy 4-calowy środkowy Zach Eden wycofał się z rywalizacji, przygotowując się do swojego pierwszego sezonu w NBA. Andrew Wiggins, który nie grał, również otworzył miejsce. Birch i jego kolega z drużyny, weteran i wieloletni kanadyjski kolega z drużyny Melvin Ejim, obaj wyglądają na dobrych kandydatów do awansu. Jeszcze jedno cięcie nastąpi, zanim drużyna uda się do Las Vegas, aby kontynuować obóz i zmierzyć się ze Stanami Zjednoczonymi i innymi drużynami w meczach pokazowych przed Paryżem. Następnie zostaną dokonane ostatnie cięcia.

Reklama 5

Treść artykułu

Trener główny Jordi Fernandez widział Bircha w NBA jako asystenta trenera, ale nigdy wcześniej nie był jego trenerem.

Fernandezowi podobało się to, co widział u Bircha na obozie.

„Ma świetną energię” – powiedział Fernandez w czwartek, gdy Postmedia zapytało go o Bircha. „To profesjonalista. Zauważasz go, gdy musisz go zauważyć, ale on pracuje, pochyla głowę, dogaduje się ze swoimi kolegami z drużyny. Nie było go z nami w zeszłym roku, ale wiem, że jest częścią programu od dłuższego czasu i świetnie sobie radzi, walcząc o miejsce”.

Birch jest graczem zespołowym i jasno dał do zrozumienia, że ​​nawet jeśli nie dostanie powołania, i tak jest zadowolony, że jego rodzinne miasto, Montreal, zostanie w nim uwzględnione.

„Och, to niesamowite uczucie (widzieć kolegów z Montrealu, Lu Dorta i Benedicta Mathurina w obozie), ponieważ Lu automatycznie jest w drużynie. Zawsze chciałem mieć w drużynie jednego gościa z Montrealu. Więc jeśli mi się nie uda, to przynajmniej będziemy mieć jednego gościa” — powiedział Birch (Mathurin jest kontuzjowany, ale jest postrzegany jako kluczowy element przyszłości programu). „I jestem po prostu tak szczęśliwy z powodu Lu i wiesz, Ben, pamiętam, jak widziałem Bena, gdy miał jakieś 16 lat, przyjechał do Orlando, a potem był wyborem z pierwszej dziesiątki, więc jestem po prostu szczęśliwy z powodu tych gości i mam nadzieję, że przekażą pochodnię innemu gościowi z Montrealu (w przyszłości)”.

Birch jest również zadowolony, że jego kanadyjscy koledzy z drużyny, Kelly Olynyk i RJ Barrett, zostali przeniesieni do Raptors i mają szansę grać dla nich, tak jak on.

„To jest coś, co zawsze możemy powiedzieć naszym wnukom. Jesteśmy z Kanady i graliśmy w jedynej kanadyjskiej drużynie (obecnie) w NBA. Więc po prostu cieszę się z powodu tych facetów” – powiedział.

Birch ma nadzieję, że za kilka tygodni wszyscy oni również będą mogli powiedzieć, że grali w kanadyjskiej reprezentacji olimpijskiej.

@WolstatSun

Polecane przez Editorial

Treść artykułu



Source link