Luana Piovani wykorzystała media społecznościowe w czwartek (12), aby wyrazić swoje oburzenie profesjonalistami na lotnisku w Portugalii. Zawsze „gadająca”, opowiedziała, jak z nimi rozmawiała!
Mówi bez strachu! Luana Piovani , który świętował swoje urodziny w wielkim stylu na Ibiziewykorzystała media społecznościowe w czwartek (12), aby ujawnić prawdziwą „kłótnię”, jaką miała z policjantem na lotnisku w Portugalii. Blondynka, który skrytykował Pedro Scooby’ego za posty o hazardziespędzał wakacje w Fernando de Noronha i wrócił do kraju, w którym mieszkał przez 5 lat. Jednak przyjęcie nie było wcale spokojne…
Luana Piovani ostro krytykuje profesjonalistów, którzy nie pomogli jej wspiąć się na szczyt kolejki
W relacjach na Instagramie kontrowersyjna osobowość – który kiedyś był bardzo słodkim dzieckiem! – powiedziała, gdy zobaczyła policjantów i ochroniarzy odmawiających wykonywania swojej pracy. „Przybyłam dziś na lotnisko, nigdy w życiu nie widziałam tylu obcokrajowców, przysięgam na Boga, a jestem tu od 5 lat i ciągle podróżuję. Ilość obcokrajowców na lotnisku była dziś przytłaczająca” – zaczęła, wyjaśniając, że wciskali się w kolejkę na lotnisku.
„Przecinali kolejkę, gdy nadszedł czas, by iść do wyjścia i oczywiście nikt nic nie powiedział. Powiedziałam: ‘Cześć, chłopaki, jest tu kolejka! Chłopaki! Chłopaki!’”, kontynuowała. To właśnie wtedy były partner Pedra Scooby’ego postanowił powiedzieć profesjonalistom odpowiedzialnym za utrzymanie porządku w tym miejscu o niewygodnej sytuacji: „Jest część kolejki, która jest otwarta, więc ludzie wchodzą”.
„Niekompetentni” – mówi Luana o policjantach
Oburzona spojrzała w kamerę i odtworzyła tę chwilę, jakby rozmawiała z najlepszą przyjaciółką na Facebooku…
Powiązane artykuły