Home Świat Na zdjęciu: 62-letni nieuleczalnie chory na nowotwór pacjent zmuszony jest spać na...

Na zdjęciu: 62-letni nieuleczalnie chory na nowotwór pacjent zmuszony jest spać na podłodze szpitala z powodu braku łóżek

19
0


Szokujące zdjęcie przedstawia nieuleczalnie chorą kobietę zmuszoną do spania na szpitalnym piętrze z powodu braku łóżek.

Madeleine Butcher, 62 lata, została zabrana do szpitala w niedzielę około godziny 3 nad ranem przez swojego męża Johna, 61 lat. Powiedziano jej, że prawdopodobnie cierpi na sepsę.

Pomimo prognoz Madeleine – u której w 2022 r. zdiagnozowano raka jajnika – powiedziano, że będzie musiała poczekać na ostrym dyżurze potencjalnie 36 godzin.

Wyjaśniła, że ​​długotrwałe siedzenie było niewygodne ze względu na przepuklinę spowodowaną histerektomią i położeniem guza.

Jednak mimo pytań, czy jest dostępne łóżko, wózek, a może nawet fotel z funkcją rozkładania, powiedziano jej, że nic nie ma.

Mąż John powiedział, że lekarz dał jej koc i poduszkę, aby mogła położyć się na podłodze w szpitalu Blackpool Victoria Hospital.

Pracownik centrum ogrodniczego John z Poulton-le-Fylde w Lancashire powiedział: „Byłem absolutnie przerażony.

Madeleine Butcher, 62-latka, chora na nowotwór w stadium terminalnym, zmuszona była położyć się na podłodze na oddziale ratunkowym w oczekiwaniu na leczenie w związku z podejrzeniem sepsy, ponieważ siedzenie na krześle na oddziale w szpitalu Blackpool Victoria Hospital było dla niej zbyt niewygodne.

John Butler (61 l.) na zdjęciu z żoną Madeleine (61 l.) zrobił zdjęcie swojej żony na podłodze, oburzony jej traktowaniem.  Powiedział, że przyniesienie wózka dla jego żony zajęło pielęgniarkom 30 minut.  Zanim została przyjęta na oddział, spędziła około 36 godzin na izbie przyjęć

John Butler, 61 lat, na zdjęciu z żoną Madeleine, 61 lat, zrobił zdjęcie żony leżącej na podłodze, oburzony jej traktowaniem. Powiedział, że pielęgniarki potrzebowały 30 minut, aby przynieść wózek dla jego żony. Spędziła około 36 godzin na oddziale ratunkowym, zanim została przyjęta na oddział

Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.

„Nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo byłam wściekła, dopóki nie wróciłam do domu i nie spojrzałam na jej zdjęcie leżące na podłodze.

„Jak to jest akceptowalne w dzisiejszych czasach? Nieuleczalnie chory pacjent leżący na podłodze?

„Wciąż nie mogę się pogodzić z faktem, że lekarz uznał, że dopuszczalne jest, aby leżała na podłodze przez tak długi czas”.

W niedzielę około godziny 3 nad ranem John zabrał żonę do szpitala, ponieważ miała objawy infekcji.

Około 30 minut po przybyciu na miejsce wykonano badania krwi, a około trzy i pół godziny później zgłosiła się do lekarza, który stwierdził, że prawdopodobnie jest to sepsa.

John mówi, że pielęgniarki przyjechały natychmiast, gdy zobaczyły jego żonę leżącą na podłodze i w ciągu pół godziny przygotowały dla niej wózek.

Jednak dopiero w środę wieczorem została przyjęta na oddział.

Incydent wywołał w nim wściekłość, ponieważ wierzy, że sytuację można było natychmiast rozwiązać.

Dodał: „Pielęgniarki dały jej wózek w ciągu pół godziny od momentu, gdy zobaczyły ją na oddziale, więc myślę, że wózki musiały być wówczas dostępne.

Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.

Madeleine Butcher, 61-letnia pacjentka ze śmiertelną chorobą nowotworową, została pozostawiona na podłodze oddziału ratunkowego szpitala Blackpool Victoria Hospital z kocem i poduszką po tym, jak personel stwierdził, że nie ma już wolnych łóżek

61-letnia Madeleine Butcher, śmiertelnie chora na raka pacjentka, została pozostawiona na podłodze oddziału ratunkowego szpitala Blackpool Victoria Hospital, mając do dyspozycji jedynie koc i poduszkę, po tym jak personel poinformował ją, że nie ma już wolnych łóżek

‘Nie jest to rozwiązanie idealne, ale przynajmniej wózek jest wygodniejszy niż podłoga lub krzesła A i E.

„Korytarze nie były aż tak zatłoczone, z tego co widziałem, nie było też aż tak dużego ruchu, ale nie widziałem, żeby brakowało personelu.

Kiedy jesteś pod presją, popełniasz błędy i wydaje mi się, że oni musieli znajdować się pod dużą presją.

„Jeden z lekarzy opisał oddziały ratunkowe jako strefę wojny, więc rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie mogą mieć trudności w takiej sytuacji.

„Mam wrażenie, że problemy sięgają dziesięcioleci pod rządami kolejnych rządów, aż do Margaret Thatcher i od tego czasu nic się tak naprawdę nie poprawiło.

„Mamy przerażającą prywatyzację NHS i to nie jest słuszne.

„To, że możemy udać się do prywatnego szpitala w celu uzyskania szybszego leczenia niż NHS i często odwiedzać tych samych lekarzy, nie jest słuszne.

„Nie ma wystarczającej liczby pielęgniarek i łóżek”.

Madeleine, matka dwójki dzieci, która obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim z pracy jako prawnicza kasjerka, pozostaje w szpitalu podczas leczenia sepsy.

Jest to schorzenie, na które często cierpi od czasu, gdy zdiagnozowano u niej nowotwór, i często leczenie trwa od 10 do 14 dni.

John powiedział, że jest rozczarowany systemem i tym, jak trudno jest jego żonie uzyskać potrzebne leczenie, gdy sytuacja się pogarsza.

Powiedział: „Niektórzy pracownicy są fantastyczni, ale wydaje się, że systemy po prostu nie radzą sobie z ich nadmiarem zajęć”.

„Z naszego punktu widzenia denerwujące jest to, że wiemy dokładnie, co jest nie tak, ale zawsze musimy przechodzić przez proces oceny i oczekiwania.

„Nawet jeśli onkologia zadzwoni i powie, że trzeba ją przyjąć, i tak trzeba przejść przez SOR i słuchać pijaków. To nie jest przyjemne miejsce”.

Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.

Około 18 miesięcy temu Madeleine przeszła całkowitą histerektomię i spodziewano się, że po operacji będzie zdrowa.

Niestety, choroba rozprzestrzeniła się i później dowiedziała się, że ma nieuleczalnego raka endometrium.

John powiedział: „To zawsze ta sama rutyna. Dzwonisz pod numer 111, a oni każą ci iść na A&E.

„Idź na izbę przyjęć i poczekaj chwilę, zanim wejdziesz na obszar oceny.

„Zwykle pozostaje w szpitalu przez około dziesięć dni, po czym ponownie go opuszcza, po przyjęciu antybiotyków, kroplówek, płynów i innych środków mających na celu zmniejszenie poziomu infekcji.

„Mieliśmy świetną opiekę, trochę przeciętnej opieki i trochę słabej opieki. Czasami system nie działa, nie jestem przekonany, że to tylko rzucanie w niego pieniędzmi”.

Marie Forshaw, tymczasowa dyrektor wykonawcza ds. pielęgniarstwa, położnictwa, pokrewnych pracowników służby zdrowia i jakości w Blackpool Teaching Hospitals NHS Foundation Trust, powiedziała: „Otrzymaliśmy formalną skargę dotyczącą opieki pani Butcher na oddziale ratunkowym.

Chciałbym podziękować za zgłoszenie się i jest mi niezmiernie przykro, jeśli jakość opieki, jaką Pan otrzymał, nie spełniła wysokich standardów, jakich powinni oczekiwać nasi pacjenci.

„Każda skarga, którą otrzymujemy, jest dokładnie analizowana, dzięki czemu możemy zrozumieć sytuację i wdrożyć niezbędne usprawnienia”.