Tydzień 11 futbolu uniwersyteckiego po raz kolejny dostarczył dramatu, a wyniki będą dalekosiężne, gdy zbliżamy się do rozgrywek College Football Playoff.
Oto kilka odruchowych reakcji po sobotniej akcji:
Miami w końcu zostało ukąszone po szturchnięciu ula
To było deja vu dla fanów Hurricanes, gdy w sobotę Georgia Tech zajęła 4. miejsce w Miami 28-23. To był drugi rok z rzędu, w którym Yellow Jackets odnieśli zwycięstwo nad lepszą drużyną z Miami. Obrona Miami w końcu pękła po rozegraniu kilku meczów z rzędu od tyłu przestępstwo nr 1 w kraju po raz pierwszy w sezonie nie przekroczyła 30 punktów. Hurricanes nie są już bezpiecznie zakwalifikowani do rozgrywek College Football Playoff i aby się tam dostać, muszą teraz od razu wygrać ACC.
Ale ta ścieżka również nie jest przesądzona – na szczycie konferencji znajduje się nr 13 SMU, za nim plasuje się nr 23 Clemson, a następnie Miami. Jest mnóstwo pracy do wykonania, a presja na Hurricanes znacznie wzrosła. Nie można tolerować żadnych dalszych błędów, aby Miami nie zmarnowało swojego niesamowitego sezonu na rzecz meczu w kręgle poza play-offami.
Finaliści Heismana są teraz zamknięci
Po tym, jak rozgrywający Miami Cam Ward poniósł nieoptymalną porażkę, w wyścigu Heismana pozostało trzech kandydatów. Rozgrywający Oregonu Dillon Gabriel pobił w sobotę rekord wszechczasów w liczbie przyłożeń, zdobywając 180. przyłożenie. Biegacz z Boise State, Ashton Jeanty, goni wspaniały rekord jednego sezonu w biegu w biegu w jednym sezonie, ustanowiony przez Barry’ego Sandersa z 1988 roku. I wreszcie skrzydłowy/obrońca z Kolorado, Travis Hunter, daje pokaz, jakiego fani nie widzieli od czasów takich zawodników jak Desmond Howard. To trzej mężczyźni będą walczyć o ostateczne głosowanie w Nowym Jorku w przyszłym miesiącu.
Gruzja znajduje się po złej stronie bańki WPRyb i tak pozostanie
Rozgrywający Carson Beck w sobotę po raz kolejny słabo pokazał się w drużynie Bulldogs z numerem 3, a porażka drużyny z numerem 16 w stanie Mississippi 28-10 sprawiła, że Gruzja znalazła się już poza punktem bez powrotu. Nie ma prawie żadnej drogi powrotnej do meczu o mistrzostwo SEC, który jest jedyną drogą do play-offów College Football.
Nie oznacza to, że coś nieprawdopodobnego nie może się wydarzyć, gdy w ciągu ostatnich trzech tygodni reszta SEC załamie się, ale właśnie dlatego jest to nieprawdopodobne. Można się spodziewać, że w tym tygodniu Gruzja w rankingach play-offów spadnie do pozycji niemal nie do odzyskania.
Alabama nie odejdzie w wyścigach SEC i CFP
Pamiętasz, jak drużyna Crimson Tide nr 11 została spisana na straty po porażce z Vanderbiltem i Tennessee? Cóż, doniesienia o ich śmierci mogły być przedwczesne. Alabama nie zostanie wyeliminowana ani z wyścigu o tytuł SEC, ani z play-offów, dopóki w grudniu nie zostanie ogłoszona drabinka finałowa.
Sobotnie uderzenie 42-13 drużyny LSU nr 15 wyeliminowało kolejnego pretendenta na zatłoczonym boisku SEC, pozostawiając Alabamie czystą drogę do Atlanty i potencjalnie pola składającego się z 12 drużyn.
Wielka 12 będzie miała tylko jedną drużynę w CFP
Po drugiej porażce drużyny nr 17 ze stanu Iowa w sobotę, drużyna nr 9 BYU jest jedyną drużyną, na której Wielka 12 może śmiało polegać podczas reprezentowania jej w styczniu. Nawet jeśli nie będą to Cougars, ktokolwiek pokona ich w grze o tytuł Wielkiej 12, będzie jedynym przedstawicielem w stawce 12 drużyn.
Z tego powodu otwiera się potencjalnie kolejne miejsce dla dużego zespołu SEC lub Wielkiej Dziesiątki czekającego za skrzydłami.
Indiana powinna zostać zamknięta w kącie WPRyb, bez względu na wszystko
Hoosiers z numerem 8 nadal prowadzą w Wielkiej Dziesiątce z bilansem 10:0, a na zaledwie dwa tygodnie przed końcem wypracowali sobie miejsce jako jedna z 12 najlepszych drużyn w kraju. Nawet jeśli przegra z drugim stanem Ohio w 12. tygodniu i opuści mecz o tytuł Wielkiej Dziesiątki w dogrywce, pokona Purdue w ich ostatnim tygodniu i będzie więcej niż zakwalifikowana.
Jeśli to oznacza przyjęcie na boisko czterech drużyn Wielkiej Dziesiątki, niech tak będzie. Wszystkie drużyny z numerem 1 w Oregonie, stanie Ohio, Indianie i Penn State z numerem 6 kwalifikują się do play-offów. Hoosiers nie powinni być karani za dobrą porażkę w historycznym dla programu sezonie.