Recenzje i rekomendacje są bezstronne, a produkty są wybierane niezależnie. Postmedia może zarabiać prowizję partnerską od zakupów dokonanych za pośrednictwem linków na tej stronie.
Treść artykułu
LIPSK, Niemcy — Bramka w pierwszej minucie i znakomita obrona w ostatnich sekundach pomogły Turcji awansować do ćwierćfinału Euro 2024.
Reklama 2
Treść artykułu
Merih Demiral zdobył dwa gole, w tym pierwszego gola już po 57 sekundach, a bramkarz Mert Gunok obronił jedną z najlepszych interwencji turnieju jeszcze w doliczonym czasie gry, dzięki czemu Turcja pokonała Austrię 2-1 w 1/8 finału we wtorek.
„Nasz duch zespołowy był widoczny aż do ostatniej minuty” – powiedział trener Turcji Vincenzo Montella.
Gunok wykazał się świetnym refleksem i zwinnością, rzucając się w prawo i odbijając piłkę po strzale głową Christopha Baumgartnera z bliskiej odległości już w czwartej minucie doliczonego czasu gry.
Ta obrona umożliwiła im sobotni ćwierćfinał przeciwko Holandii, drużynie, która według Montelli walczy „jak lwy”.
„Zbierzemy całą naszą siłę psychiczną i fizyczną i będziemy podążać dalej swoją drogą” – powiedział.
Austria miała 21 prób, podczas gdy Turcja miała sześć, regularnie wystawiając Gunoka na próbę.
Treść artykułu
Reklama 3
Treść artykułu
Polecane przez Editorial
„Jestem pewien, że gdyby Baumi strzelił gola, który doprowadziłby do dogrywki, wygralibyśmy mecz” – powiedział trener Austrii Ralf Rangnick. „Jedyne, o co można nas oskarżyć, to to, że nie strzeliliśmy wystarczająco dużo goli z okazji, które mieliśmy, i że dwa razy nie pracowaliśmy dobrze przy stałych fragmentach gry”.
Mecz rozpoczął się zaciekle. Obie drużyny miały szanse w ciągu pierwszych 30 sekund, zanim Demiral strzelił gola, gdy austriacka obrona nie poradziła sobie z rzutem rożnym.
Próba wybicia piłki przez Baumgartnera odbiła się od jego kolegi z drużyny Stefana Poscha i wróciła do bramkarza Patricka Pentza. Ten z kolei przechwycił ją z linii bramkowej, jednak Demiral dopadł do dobitki i strzelił gola.
Reklama 4
Treść artykułu
Był to drugi najszybszy gol na Euro — Albania zdobyła bramkę już po 23 sekundach od zdobycia gola w meczu z Włochami w fazie grupowej.
Bramka Demirala wywołała szalone świętowanie wśród większości kibiców na stadionie — i wielu poza nim. W Niemczech mieszka około trzech milionów Turków lub osób o tureckich korzeniach, co czyni ich największą mniejszością etniczną w kraju, a drużyna cieszy się gorącym wsparciem na Euro 2024.
Austria prawie odpowiedziała, ale Demiralowi jakoś udało się powstrzymać Baumgartnera przed zdobyciem gola na linii.
POLECANY FILM
Austriacy wrócili z nową energią po przerwie, ale rzut rożny dał Turcji wytchnienie. Deszcz kufli piwa nie zniechęcił Ardy Gulera, który wykonał idealne dośrodkowanie do Demirala, który strzelił głową drugiego gola w 59. minucie.
Reklama 5
Treść artykułu
Austriacki zawodnik wykonujący rzut rożny, Marcel Sabitzer, został również obrzucony kubkami z piwem na drugim końcu boiska i w pewnym momencie upadł na ziemię, trzymając się za głowę, aby pokazać, że został trafiony. Jednak szybko wrócił na nogi.
Stefan Posch skierował piłkę głową do niepilnowanego Gregoritscha, który wolejem uderzył w dalszy słupek.
Żadna z drużyn nie zdołała zdobyć więcej goli, mimo że w deszczu było mnóstwo okazji, a Gunok w ostatnich sekundach popisał się najlepszą interwencją.
Obie drużyny nie miały stałych kapitanów. Hakan Calhanoglu z Turcji został zawieszony, a David Alaba z Austrii, prawdopodobnie najlepszy zawodnik w kraju, wciąż dochodzi do siebie po kontuzji kolana, która uniemożliwiła mu grę w turnieju.,
Alaba był tam, aby wesprzeć drużynę, która niespodziewanie wygrała grupę z Francją i Holandią, a przed rozpoczęciem meczu serdecznie uściskał Gulera, swojego kolegę z Realu Madryt.
Holandia wcześniej pokonała Rumunię 3:0 i awansowała.
Treść artykułu