Home Świat Przeciwnicy wyrażają obawy, ponieważ projekt w Nowej Szkocji stawia miliardy na zielony...

Przeciwnicy wyrażają obawy, ponieważ projekt w Nowej Szkocji stawia miliardy na zielony wodór

39
0


Jeśli EverWind Fuels postawi na swoim, na horyzoncie prowincji pojawi się ponad 400 nowych turbin wiatrowych. Firma dołączy do grona firm ujawniających plany stania się „pierwszą” firmą produkującą zielony wodór.

Firma powoli przechodzi przez rządowe zatwierdzenia. W zeszłym miesiącu zorganizowała 10 dni otwartych w hrabstwie Guysborough w Nowej Szkocji, aby uzyskać opinie społeczności na temat około 400 turbin, które planuje tam zbudować.

5 czerwca złożył do oceny oddziaływania na środowisko przez prowincję propozycję budowy 49 turbin w hrabstwie Colchester.

Wiatr do produkcji zielonego wodoru

Zielony wodór powstaje ze źródeł odnawialnych, takich jak energia wiatrowa.

Gdy jest stosowany jako paliwo, jedynym produktem ubocznym jest woda, co czyni go czystym źródłem energii.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

Wodór pierwiastkowy może być wytwarzany i przechowywany jedynie w połączeniu z innymi pierwiastkami, takimi jak tlen lub azot.

Projekty przekształcające energię wiatru w wodór wykorzystują turbiny do zasilania elektrolizy, procesu służącego do oddzielania atomów wodoru od wody.

W przypadku EverWind wodór byłby następnie łączony z azotem, co ułatwiałoby jego transport na eksport w postaci amoniaku.

„Wierzymy, że zielony wodór i amoniak będą stanowić kluczowy element walki ze zmianą klimatu, obok większej ilości energii odnawialnej i bezpośredniej elektryfikacji” – powiedział Brendan Chard, wiceprezes ds. energii w firmie.

„Mamy bardzo silne zasoby wiatru, zarówno na lądzie, jak i na morzu. Jest mnóstwo słodkiej wody i lądu dostępnych dla lokalnego wiatru. I dlatego uważamy, że wszystkie te składniki sprawiają, że jest to naprawdę ekonomiczne i ekscytujące miejsce do rozwijania projektu takiego jak nasz”.

Firma podpisała dwa protokoły ustaleń z niemieckimi firmami, na mocy których będzie sprzedawać milion ton zielonego amoniaku rocznie, ponieważ Niemcy starają się zmniejszyć zależność od rosyjskich produktów paliw kopalnych.

Część mieszkańców Nowej Szkocji sprzeciwiła się temu planowi

Steve Hart z Green Nova Scotia First w Card Lake Provincial Park w Nowej Szkocji.


Heidi Petracek/Global Nacional


Jednak plan ten spotyka się ze sprzeciwem społeczności lokalnych i entuzjazmem władz prowincji.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

Grupa obywateli o nazwie „Green Nova Scotia First” twierdzi, że ma wiele obaw.

Najświeższe wiadomości z Kanady i świata dostarczane natychmiast do Twojej skrzynki odbiorczej.

„Chciałbym, żeby poszli do domu” – mówi jeden z założycieli grupy, Steve Hart.

Hart jest zaniepokojony tym, jak budowa tak wielu turbin wiatrowych wpłynie na naturalne siedliska i dziką przyrodę w trzech hrabstwach.

Projekt na tym obszarze w większości należy do Pierwszego Narodu Membertou, a EverWind jest partnerem mniejszościowym.

„Zidentyfikowano 94 obszary podmokłe, z czego cztery mają szczególne znaczenie” – mówi.

Oceny terenowe przeprowadzone przez Strum Engineering na potrzeby oceny oddziaływania na środowisko projektu wskazały na obecność zagrożonego gatunku łosi kontynentalnych w tym rejonie, ale ustalono, że wykorzystanie obszarów już zniszczonych przez działalność człowieka „ograniczy utratę siedlisk”.

Stwierdzono również, że budowa naruszy 77 terenów podmokłych, dodając: „Następny obszar oddziaływania zostanie określony po zakończeniu fazy szczegółowego projektowania”.

„To dosłownie warunkowa zgoda w porównaniu do wszystkich innych ocen środowiskowych. To sprawia, że ​​myślisz, że musi być jakieś lepsze miejsce na ten konkretny projekt wodorowy, który nie musi niszczyć 77 terenów podmokłych” – mówi Hart.

Grupa kwestionuje również termin realizacji projektu, wzywając prowincję do skoncentrowania się najpierw na przejściu sieci energetycznej na czystszą energię. Obecnie ponad połowa energii elektrycznej w prowincji pochodzi z paliw kopalnych.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

„W Nowej Szkocji naprawdę nie ma już miejsca. Będzie bardzo, bardzo trudno zdobyć wystarczająco dużo projektów, aby oczyścić sieć Nowej Szkocji” — powiedział Gregor Wilson, członek Green Nova Scotia.

„To ogromny problem” – dodaje. „Po co mielibyśmy eksportować jakiekolwiek produkty związane z energią wiatrową, skoro tak bardzo ich potrzebujemy tutaj, w Nowej Szkocji?”

Chard podziela te obawy.

„Czasami będziemy mieć więcej dostępnej energii wiatrowej, niż możemy zużyć w naszych zakładach produkcyjnych. A ta energia będzie dostępna dla Nova Scotia Power, aby dostarczać ją klientom tutaj w prowincji” – wyjaśnia.

Mówi, że EverWind będzie również płacić przedsiębiorstwu użyteczności publicznej 10 milionów dolarów rocznych opłat, ale klauzula ta będzie „zrywalna”.

„W okresach, gdy wiatr jest najbardziej wartościowy do wykorzystania w Nowej Szkocji, zakład energetyczny może nakazać nam zaprzestanie produkcji wodoru, wykorzystanie wiatru, który wytwarzamy i który jest dostarczany do sieci, do obsługi klientów” – mówi.

Chard przewiduje, że 20–30 procent energii wiatrowej będzie można przekazać z powrotem do sieci.

„To nie jest towar rynkowy”

Niektórzy eksperci w dziedzinie wodoru nadal jednak krytykują plany przekształcenia energii wiatrowej w wodór.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

Jednym z takich ekspertów jest inżynier chemik Paul Martin, członek non-profitowej organizacji Hydrogen Science Coalition.

„Nie powinniśmy płacić za to ani grosza z publicznych pieniędzy” – mówi.

Martin twierdzi, że produkcja wodoru z energii wiatru jest nadal zbyt nieefektywna… co oznacza, że ​​powstający wodór jest drogi, a rynek krajowy nie jest jeszcze w pełni wykorzystany.

„Dlaczego nie ma rynku na wodór? Nie dlatego, że ludzie nie używają wodoru. To dlatego, że ludzie produkują wodór dokładnie tam, gdzie go potrzebują” – mówi. „To nie jest towar podlegający obrotowi. To towar, który jest wytwarzany i używany, a który prawie się nie przemieszcza”.

Ostrzegał, że właściwości wodoru sprawiają, iż jego transport w postaci amoniaku również może być potencjalnie niebezpieczny.

„Szczególnie, gdy jest stosowany na dużą skalę. Ponieważ amoniak jest nie tylko toksyczny, jest również bardzo żrący… A w konsekwencji tego, a także z powodu swojej toksyczności dla środowiska, jest bardzo toksyczny w środowiskach wodnych”..”

Władze prowincji Nowa Szkocja opracowały swój plan dotyczący zielonego wodoru w grudniu 2023 r. i w komunikacie prasowym określiły go jako „wyjątkową okazję, która przyniesie korzyści mieszkańcom Nowej Szkocji przez pokolenia”.

Przeprowadzona przez Deloitte ocena wpływu ekonomicznego planowanej inwestycji firmy o wartości 13,7 mld dolarów, wspartej pożyczką federalną w wysokości 125 mln dolarów, przewiduje, że projekt ten wygeneruje tysiące miejsc pracy i miliardy dolarów PKB.

Historia jest kontynuowana poniżej reklamy

Partnerzy Pierwszych Narodów

Partnerami kapitałowymi w projekcie są również przedstawiciele Pierwszych Narodów.

„Chcemy być samowystarczalni; chcemy znaleźć się w sytuacji, w której podejmiemy kroki, dzięki którym będziemy wiedzieć, że możemy osiągnąć długowieczność nie tylko poprzez budowanie bogactwa, ale także poprzez tworzenie miejsc pracy” – mówi Rose Paul, dyrektor generalny Bayside Corporation, ramienia biznesowego Pierwszego Narodu Paqtnkek.

Jeśli chodzi o kwestie związane z ochroną środowiska, Paul mówi, że jego zespół jest ściśle zaangażowany i monitoruje projekt.

„Jesteśmy również zarządcami naszej ziemi” – mówi. „Gdyby to było coś, co szkodzi naszej ziemi, nie miałabym (żadnej) jej części”.

Chard podkreśla, że ​​po uruchomieniu zakładu produkcyjnego rozwiną się nowe rynki zbytu dla zielonego wodoru produkowanego w Nowej Szkocji.

„Jesteśmy przekonani, że w miarę rozwoju tego rynku będziemy mogli dostarczać tu nasz produkt” – mówi.

EverWind obiecało rozpocząć produkcję już w przyszłym roku.