Home Świat Szokujące zwycięstwo konserwatystów w wyborach uzupełniających wywiera presję na Trudeau, aby ustąpił

Szokujące zwycięstwo konserwatystów w wyborach uzupełniających wywiera presję na Trudeau, aby ustąpił

29
0


Liczenie trwało całą noc, ale konserwatyści odnieśli szokujące zwycięstwo w bastionie liberałów w Toronto.

Otrzymuj najświeższe informacje od Briana Lilleya prosto na swoją skrzynkę odbiorczą

Treść artykułu

Don Stewart zrobił coś nie do pomyślenia, wygrał jazdę na torze Toronto-St. Paul’s dla konserwatystów. To pierwsze zwycięstwo konserwatystów od 1988 roku i udało im się to w spektakularny sposób.

Reklama 2

Treść artykułu

Stewart zdobył 15 555 głosów, czyli 42,1% wszystkich oddanych głosów na 14 965, czyli 40,5% głosów oddanych przez kandydata liberałów Leslie Church.

Liczenie głosów opóźniło się ze względu na wyjątkową kartę do głosowania, w której wpisano 84 kandydatów. To sprawiało, że liczenie każdego głosu, proces wciąż wykonywany ręcznie, bez elektronicznych maszyn liczących, było niewiarygodnie powolne.

Lokale wyborcze zamknęły się o 20:30 w poniedziałek wieczorem, a pierwsze wyniki zaczęły napływać dopiero około godzinę później. Choć Stewart wykazał krótką przewagę, gdy podliczono zaledwie kilkaset głosów, przez resztę wieczoru tracił czasami nawet 12 punktów procentowych i wydawało się, że Church zmierza do łatwego zwycięstwa.

Potem luka zaczęła się zmniejszać.

Krótko po godzinie 12:30 we wtorek rano Church wszedł na scenę, aby nie ustąpić ani nie wygłosić przemówienia, ale spróbować zebrać żołnierzy. W tym momencie jej przewaga skurczyła się do około czterech punktów i zaledwie kilkuset głosów.

Treść artykułu

Reklama 3

Treść artykułu

Church i jej zespół byli zdenerwowani w oczekiwaniu na wstępne sondaże. Kiedy wyniki zostały opublikowane, zaskoczyły ich liberałowie, a konserwatyści niczego nie podejrzewali.

Leslie Church i premier Justin Trudeau.
Liberalny kandydat z Toronto-St. Paul’s, Leslie Church (po lewej) i premier Justin Trudeau (po prawej) rozmawiają ze zwolennikami podczas wydarzenia wolontariatu kampanii w Toronto, czwartek, 30 maja 2024 r. Zdjęcie: Arlyn McAdorey /PRASA KANADYJSKA

„Nie wygrywamy tego wyścigu, nigdy nie wygrywaliśmy tego wyścigu i każdy, kto twierdzi, że jest inaczej, okłamuje was” – powiedział przez telefon starszy konserwatysta z centrali partii w poniedziałek około południa.

To nie była tylko partia spełniająca oczekiwania, o których mnie zapewniali, to była rzeczywistość. Toronto-St. Paul’s był bastionem liberałów przez ponad 30 lat i według południa 24 czerwca najwyższa władza Partii Konserwatywnej spodziewała się, że tak pozostanie.

Dopiero tuż po 4:30 we wtorek rano liczby przesunęły się na korzyść Stewarta. Tuż przed 17:30, po zliczeniu wszystkich głosów, Stewart i konserwatyści zostali ogłoszeni zwycięzcą.

Reklama 4

Treść artykułu

Według Elections Canada frekwencja wyniosła 43,5%, znacznie powyżej 28% odnotowanych w dwóch ostatnich federalnych wyborach uzupełniających w zeszłym roku w Durham i Calgary.

Aby wygrać, Stewart potrzebował kilku rzeczy, aby się wydarzyło.

Potrzebował zniechęconych liberałów, zdenerwowanych przywództwem premiera Justina Trudeau, aby wyszli i zagłosowali na niego, co wielu najwyraźniej zrobiło. Potrzebował także specjalistów i właścicieli małych firm, którzy byliby zdenerwowani zmianami w podatku od zysków kapitałowych, aby pojawili się w jego imieniu, co też zrobili.

Wreszcie potrzebował, aby społeczność żydowska skupiona w dzielnicy Forest Hill porzuciła swoje długotrwałe powiązania z Partią Liberalną i głosowała na niebiesko, co najwyraźniej wielu tak zrobiło.

Ładowanie...

Przepraszamy, ale nie udało się załadować tego filmu.

Podczas gdy Kanadyjczycy wiwatowali i byli rozczarowani, że w poniedziałkowy wieczór Edmonton Oilers nie dokonali własnego cudu na lodzie, Stewart dokonał cudu przy urnie wyborczej, gdy wszystkie elementy połączyły się, aby umożliwić mu zwycięstwo.

Reklama 5

Treść artykułu

To, co jest w tym naprawdę niezwykłe, to to, że liberałowie kontrolowali każdy aspekt terminu wyborów uzupełniających, dając im wszelkie korzyści.

24 lipca 2023 r. długoletnia posłanka Carolyn Bennett ogłosiła, że ​​nie będzie kandydować w następnych wyborach, ale pozostanie posłanką. W grudniu ubiegłego roku ogłosiła, że ​​ustąpi ze stanowiska posła do parlamentu, a w styczniu została ogłoszona ambasadorką Kanady w Danii.

Liberałowie planowali te wybory uzupełniające przez blisko rok — znaleźli kandydata, który był dobry na papierze, który najwyraźniej włożył wiele pracy w zacięty wyścig, ale ostatecznie przegrał, ponieważ wyborcy, nawet w St. Paul’s, zdecydowali się przenieść od Justina Trudeau.

Nacisk na Trudeau, aby ustąpił i pozwolił na przejęcie władzy przez nową twarz, będzie teraz tylko rosnąć.

Pytanie tylko, czy odpowie na wezwanie.

bliley@postmedia.com

Treść artykułu



Source link