Home Świat USA zatwierdzają drugi lek na chorobę Alzheimera, który ma nieznacznie spowolnić jej...

USA zatwierdzają drugi lek na chorobę Alzheimera, który ma nieznacznie spowolnić jej przebieg

21
0


Władze USA zatwierdziły kolejny lek na chorobę Alzheimera, który może nieznacznie spowolnić jej przebieg, zapewniając nową opcję pacjentom we wczesnych stadiach tej nieuleczalnej, niszczącej pamięć choroby.

O Administracja Jedzenia i Leków zatwierdził we wtorek lek Kisunla firmy Eli Lilly Inc. na łagodną lub wczesną demencję spowodowaną chorobą Alzheimera. Jest to dopiero drugi lek, który przekonująco wykazał spowolnienie spadku funkcji poznawczych u pacjentów, po zatwierdzeniu w zeszłym roku podobnego leku przez japońskiego producenta leków Eisai.

Opóźnienie zaobserwowane w przypadku obu leków wynosi kilka miesięcy – w przypadku leku firmy Lilly wynosiło ono około siedmiu miesięcy.

Pacjenci i ich rodziny będą musieli rozważyć korzyści i wady, w tym konieczność regularnego stosowania wlewów dożylnych i potencjalnie niebezpieczne skutki uboczne, takie jak obrzęk mózgu.

Ta wizualizacja pokazuje testy pacjentów z chorobą Alzheimera w klinice pamięci. Choroba Alzheimera jest nieodwracalną, postępującą chorobą mózgu, która powoli niszczy pamięć i umiejętności myślenia, a ostatecznie także zdolność wykonywania prostych zadań. (Denis Balibouse/Reuters)

Lekarze zajmujący się leczeniem choroby Alzheimera twierdzą, że zatwierdzenie leku jest ważnym krokiem po dziesięcioleciach nieudanych eksperymentalnych terapii.

„Jestem podekscytowana faktem, że mam różne możliwości pomocy moim pacjentom” – powiedziała dr Suzanne Schindler, neurolog z Washington University w St. Louis.

„Jako specjalista od demencji mam trudne zadanie – diagnozuję u swoich pacjentów chorobę Alzheimera i z roku na rok widzę, jak ich stan się pogarsza i postępuje, aż w końcu umierają”.

Wolniejszy spadek

Zarówno Kisunla, jak i japoński lek Leqembi to przeciwciała wytwarzane w laboratorium, podawane dożylnie, które są skierowane przeciwko czynnikowi przyczyniającemu się do choroby Alzheimera — gromadzeniu się lepkiej blaszki amyloidowej w mózgu. Pozostają pytania, którzy pacjenci powinni otrzymywać te leki i jak długo mogą być z nich korzystne.

O rzeczywisty8:20Nowy lek spowalnia chorobę Alzheimera u niektórych

Badania kliniczne nowego leku na chorobę Alzheimera, donanemabu, sugerują, że może on spowolnić postęp choroby u niektórych osób – ale wiąże się z pewnym ryzykiem. Zapytaliśmy neurolog dr Sandrę Black, jak działa lek i jakie jest nasze stanowisko w walce o to, aby choroba Alzheimera stała się chorobą uleczalną.

Zatwierdzenie nowego leku było oczekiwane po tym, jak zewnętrzny panel doradców FDA jednogłośnie zagłosował za jego korzyściami na publicznym spotkaniu w zeszłym miesiącu. To poparcie nastąpiło pomimo kilku pytań ze strony recenzentów FDA o to, jak Lilly badał lek, w tym o umożliwienie pacjentom przerwania leczenia, gdy poziom blaszek spadł zbyt nisko.

Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła lek Kisunla, znany pod nazwą chemiczną donanemab, na podstawie wyników 18-miesięcznego badania, w którym u pacjentów poddanych leczeniu pogarszała się o około 22 procent wolniej pamięć i zdolności poznawcze niż u tych, którym podano wlew pozorowany.

Leków Kisunla i Leqembi nie ma w bazie danych Health Canada zawierającej listę leków dopuszczonych do stosowania w tym kraju.

Leqembi podaje się dwa razy w miesiącu. Nie jest wymieniony w bazie danych Health Canada leków zatwierdzonych do stosowania w tym kraju. (Eisai za pośrednictwem Reutersa)

Głównym problemem bezpieczeństwa był obrzęk mózgu i krwawienie, problem powszechny dla wszystkich leków na blaszki miażdżycowe. Wskaźniki podane w badaniu Lilly — w tym 20 procent pacjentów z mikrokrwawieniami — były nieznacznie wyższe niż te podane w przypadku konkurencyjnego leku Leqembi. Jednak oba leki testowano na nieco innych typach pacjentów, co zdaniem ekspertów utrudnia porównywanie bezpieczeństwa leków.

Miesięczna infuzja

Lek Kisunla podaje się raz w miesiącu, podczas gdy w przypadku leku Leqembi wlew wykonuje się dwa razy w miesiącu. Może to ułatwić życie opiekunom, którzy przywożą swoich bliskich do szpitala lub kliniki na leczenie.

„Z pewnością bardziej kusząca jest opcja podawania wlewu raz w miesiącu niż co dwa tygodnie” – stwierdził Schindler.

Lek firmy Lilly ma jeszcze jedną potencjalną zaletę: pacjenci mogą przerwać jego stosowanie, jeśli zareagują pozytywnie.

W badaniu firmy pacjenci zostali odstawieni od Kisunli, gdy poziom blaszek mózgowych spadł do niskiego poziomu. Ponad 40% pacjentów przestało przyjmować lek po roku. Zaprzestanie przyjmowania leku mogłoby obniżyć koszty i ryzyko związane z bezpieczeństwem długotrwałego stosowania. Nie jest jeszcze jasne, kiedy pacjenci mogą potrzebować wznowić wlewy.

Przeszkody logistyczne, nieregularne ubezpieczenia i obawy finansowe spowolniły wprowadzenie na rynek konkurencyjnego leku Leqembi, który Eisai współmarketuje z amerykańskim partnerem Biogen. Wiele mniejszych szpitali i systemów opieki zdrowotnej nie jest jeszcze przygotowanych do przepisywania nowych leków na chorobę Alzheimera zwalczających płytkę nazębną.

Najpierw lekarze muszą potwierdzić, że pacjenci z demencją mają blaszkę mózgową, na którą oddziałują nowe leki. Następnie muszą znaleźć ośrodek infuzji leków, w którym pacjenci mogą otrzymać terapię. Tymczasem pielęgniarki i inny personel muszą zostać przeszkoleni w zakresie wykonywania powtarzanych testów w celu sprawdzenia obrzęku lub krwawienia w mózgu.

„To wszystko, co lekarz musi mieć przygotowane” – powiedział dr Mark Mintun, szef działu neurologii w Lilly. „Dopóki pacjent nie przyzwyczai się do tego, nie otrzyma tej terapii”.

Firma Lilly wyceniła lek Kisunla na 695,65 dolarów za fiolkę, co odpowiadałoby kwocie 32 tys. dolarów za 12-miesięczną kurację.


Associated Press Health and Science Department otrzymuje wsparcie od Science and Education Media Group Howard Hughes Medical Institute. AP ponosi wyłączną odpowiedzialność za całą treść.