Home Świat W bogatym mieście Norfolk wybucha zamieszanie związane z marką Merlot po tym,...

W bogatym mieście Norfolk wybucha zamieszanie związane z marką Merlot po tym, jak konsultant ds. napojów planuje otworzyć winiarnię zaledwie 250 metrów od konkurencyjnego sklepu

21
0


|

W ekskluzywnym miasteczku Well-nex-the-Sea w Norfolk wybuchła „wojna”, po tym jak biznesmen przedstawił plany, które miały podwoić liczbę winiarni.

Teren, tzw „Getto Prosecco” jest centrum rywalizacji pomiędzy konsultantem winiarskim, który planuje otworzyć nowy bar zaledwie 250 metrów od sklepu rywala.

Bert Blaize – nazwany Młodym Sommelierem Roku GQ – przedstawił władzom plany otwarcia winiarni o nazwie North Norfolk Cellars.

Jednak wśród osób, które złożyły formalny sprzeciw, był Richard Turfrey, konkurencyjny sprzedawca win, który prowadzi Wells Wine Shop and Bar przy tej ulicy.

Doszło do starcia po tym, jak Richard w swoim oficjalnym sprzeciwie napisał, że „utracone zostanie spokojne otoczenie, którym cieszyła się ta część miasta od setek lat”.

Bert Blaize (35 lat) został nominowany przez GQ do tytułu Młodego Sommeliera Roku. Niedawno przedstawił radzie plany otwarcia winiarni o nazwie North Norfolk Cellars.

Nowa winiarnia miałaby widok na morze. Jest także zaledwie 250 metrów od rywala pana Blaize’a

Malownicze miasteczko Well-next-the-Sea w Norfolk stało się centrum poważnej awantury w pubach po starciu dwóch rywali biznesowych o pozwolenie na budowę.

Malownicze miasteczko Well-next-the-Sea w Norfolk stało się centrum bójki w barze po starciu dwóch rywali biznesowych o pozwolenie na budowę.

Blaize (35 l.), który napisał książkę „Which Wine Kiedy”, otrzymał łącznie osiem zastrzeżeń dotyczących hałasu, nadmiernego spożycia alkoholu i godzin zamknięcia.

Wśród nich była wypowiedź pana Turfreya, który nie ujawnił powiązań ze swoim pubem, ale napisał: „Mieszkając na wschodnim krańcu Wells przez ostatnie osiem lat, zrozumiałem znaczenie tej spokojnej okolicy w mieście . oraz znaczenie jego zachowania dla przyszłych pokoleń.

„Wszystkie lokale gastronomiczne są nieuchronnie hałaśliwe, dlatego dodanie licencjonowanych lokali na zawsze zmieni wspomniane środowisko i jest to absolutny fakt, któremu nie można zaprzeczyć.

„Dzięki pozwoleniu na lokal po raz pierwszy na ten teren będzie napływał inny rodzaj ruchu ludzkiego, o innych wymaganiach, co nieodwracalnie i na zawsze zmieni to historyczne środowisko, po tak długiej jego ochronie, w sposób szkodliwy.

„Nie ma wątpliwości, że stali mieszkańcy mieszkający naprzeciwko, zaledwie kilka kroków dalej, nieuchronnie będą dotknięci nieuniknionym hałasem oraz wjazdami i wyjazdami licencjonowanych lokali w środowisku, do którego nigdy nie byli przyzwyczajeni; jego spokojna radość zostanie utracona na zawsze, a spokojna atmosfera, którą cieszyła się ta część miasta od setek lat, zostanie utracona.

Jednakże inny sprzeciwiający się wspomniał o swojej winiarni, stwierdzając: „Podsumowując, powinniśmy zaznaczyć, że w Wells istnieje już winiarnia – Wells Wine Bar przy Staithe Street.

– Nie widzimy potrzeby kolejnego.

Radni zatwierdzili tę propozycję w zeszłym tygodniu, kiedy Richard wycofał swoje zastrzeżenia po ujawnieniu jego tożsamości na portalu planowania rady.

Portowe miasto Norfolk jest ulubionym miejscem domów wakacyjnych, a obecnie winiarni

Portowe miasto Norfolk jest ulubionym miejscem domów wakacyjnych, a obecnie winiarni

Sklep z winami Wells przy Straithe Street, którego właścicielem jest Richard Turfrey, który złożył formalny sprzeciw wobec propozycji nowych winiarni przedstawionych przez Berta Blaize'a

Sklep z winami Wells przy Straithe Street, którego właścicielem jest Richard Turfrey, który złożył formalny sprzeciw wobec propozycji nowych winiarni przedstawionych przez Berta Blaize’a

Plan pana Blaize'a dotyczący jego sklepu z winami został przedłożony radzie, ale otrzymał łącznie osiem zastrzeżeń

Plan pana Blaize’a dotyczący jego sklepu z winami został przedłożony radzie, ale otrzymał łącznie osiem zastrzeżeń

Budynek wielokrotnie nagradzany sommelier planuje przekształcić w swoją winiarnię z widokiem na morze

Budynek wielokrotnie nagradzany sommelier planuje przekształcić w swoją winiarnię z widokiem na morze

Od tego czasu twierdzono, że argument ten był „przesadny” i że Richard uważał, że jego nazwisko nie zostanie ujawnione.

Na wtorkowym posiedzeniu Rady Okręgu North Norfolk Bert oświadczył, że otrzymał przeprosiny i stwierdził, że Richard próbował wywołać dalsze zastrzeżenia w obawie przed utratą handlu.

Mówił radnym: „Richard, ten pan, który wycofał swój sprzeciw, rzeczywiście przyszedł do mnie.

„Jest właścicielem innej winiarni w Wells i przyznał, że sprzeciwił się, ponieważ uważał, że będzie to miało wpływ na jego handel, a także zachęcał innych do sprzeciwu w jego imieniu, dlatego w niektórych zastrzeżeniach widnieje informacja: „mamy już winiarnię w Wells nie potrzebujemy sekundy”.

„Przeprosił mnie i spotkał się ze mną twarzą w twarz, co świadczy o nim z wielkim szacunkiem, a potem zadzwonił do mnie później i powiedział, że wycofuje swój sprzeciw”.

W przemówieniu po spotkaniu Blaize powiedział, że nie żywi obecnie żadnej złej woli wobec swojego winiarskiego rywala.

Dodał: „Życzę Richardowi wszystkiego najlepszego i uważam, że to wszystko zostało mocno przesadzone”.

Blaize, który przed pracą w firmie tworzącej Call of Duty studiował projektowanie gier komputerowych na uniwersytecie, zajął się handlem winem dopiero po zwolnieniu.

Obecnie tworzy karty win dla restauracji i jest niezależnym sommelierem dla gwiazd.