Z niezależnego raportu na temat pierwszej próby zamachu na Donalda Trumpa wynika, że bez pełnego przeglądu działań amerykańskich tajnych służb prawdopodobnie dojdzie do kolejnego incydentu.
Czteroosobowy panel opublikował w czwartek zjadliwy 52-stronicowy raport, w którym zarzuca, że nastąpiła „utrata zaufania publicznego” do grupy, której zadaniem jest ochrona wszystkich obecnych i byłych prezydentów, a także kandydatów na prezydenta głównych partii.
W raporcie stwierdza się, że bez szeroko zakrojonych reform będzie więcej incydentów, takich jak wiec z 13 lipca w Butler w Pensylwanii.
Najnowsza wiadomość pojawiła się po tym, jak w weekend pojawiły się obawy dotyczące trzeciej próby zamachu na Trumpa, kiedy w sobotę przed jego wiecem w Coachella w Kalifornii aresztowano mężczyznę z dwiema rodzajami broni palnej i magazynkiem o dużej pojemności.
Grupa powołana przez sekretarza Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) Alejandro Mayorkasa, to tylko jedna z kilku grup badających awarie USSS, które umożliwiły 20-letniemu bandycie Thomasowi Matthew Crooksowi zbliżyć się na odległość zaledwie kilkuset metrów do byłego prezydenta z karabinem AR-15 .
W nowym niezależnym raporcie na temat pierwszej próby zamachu na Donalda Trumpa stwierdza się, że konieczna jest pełna analiza amerykańskich tajnych służb, aby zapobiec kolejnemu atakowi w przyszłości
Crooksowi udało się oddać kilka strzałów w stronę Trumpa – jeden z nich nawet musnął jego prawe ucho – zanim został zastrzelony przez oddział chroniący republikańskiego kandydata na prezydenta w 2024 r.
Jeden uczestnik wiecu został zastrzelony, a dwóch innych zostało ciężko rannych.
„Tajna służba jako agencja wymaga fundamentalnych reform, aby mogła wypełnić swoją misję” – stwierdza raport. „Bez tej reformy Niezależny Panel Rewizyjny uważa, że inny Butler może się powtórzyć i stanie się to ponownie”.
W raporcie zalecono, aby USSS sprowadziło nowego zewnętrznego kierownictwa, aby ponownie skoncentrować agencję na jej misji ochronnej.
Obwinił także Secret Service za słabą komunikację w dniu pierwszej próby zamachu i zarzucił załodze Trumpa, że nie zabezpieczyła budynku AGR, w którym Crooks kucał z bronią i strzelał.
W raporcie stwierdzono, że problemy systemowe wynikają z kultury, która stara się zużywać mniej zasobów, aby wykonać więcej pracy.
„Panel znalazł powtarzające się dowody na to, że pracownicy Secret Service, w tym ci związani z ochroną byłego prezydenta Trumpa, postrzegali siebie jako osoby działające w oparciu o nieformalną mantrę skutecznego „robienia więcej za mniej”, co jest niezgodne z osiągnięciem doskonałości lub „nie ma porażek” w misji ochronnej Służby” – czytamy w raporcie.
„Ta perspektywa przeniknęła dyskusje z Panelem dotyczące zasobów bezpieczeństwa, personelu, dostępności personelu, podróży, szkoleń, outsourcingu do partnerów stanowych i lokalnych oraz innych wymiarów Usługi”.
Agenci Secret Service stoją nad ciałem podejrzanego o zabójcę Thomasa Matthew Crooka, lat 20, po tym, jak zastrzelił Trumpa podczas wiecu w Butler w Pensylwanii, 13 lipca 2024 r.
Crooks zostaje sfotografowany, jak przechodzi przez wiec Trumpa, a kilka godzin później otwiera ogień, zabijając jednego z uczestników, poważnie raniąc dwóch innych i drapiąc prawe ucho byłego prezydenta
Zaledwie dwa miesiące po pierwszym zamachu na Trumpa toczy się śledztwo w sprawie innej mężczyzny w sprawie zamachu na byłego prezydenta.
Ryan Wesley Routh został aresztowany w pobliżu pola golfowego Trumpa w West Palm Beach po tym, jak podczas rundy golfa 15 września wycelował w byłego prezydenta karabin w krzakach przed klubem.
Uciekł z miejsca zdarzenia, gdy agent Secret Service zobaczył lufę karabinu wśród drzew na polu i strzelił do Routha.
Podejrzany zostawił na miejscu zbrodni broń palną, dwa plecaki pełne ceramicznego pancerza oraz kamerę Go-Pro, która pojawiła się na płocie, aby rejestrować filmy byłego prezydenta.
Oprócz niezależnego panelu DHS Izba powołała także 13-osobową grupę zadaniową, która ma zbadać dwie próby zamachu na Trumpa.
Inni członkowie Kongresu nadal badają niepowodzenia tamtego dnia i okresowo publikują informacje od sygnalistów na temat Secret Service.
Trump przemawia zza kuloodpornej bariery na wiecu w Wilmington w Karolinie Północnej, 21 września. Szkło jest obecnie częstym widokiem na wiecach byłego prezydenta na świeżym powietrzu
Czterech członków niezależnego panelu DHS, którzy sporządzili raport, to:
Mark Filip, partner w Kirkland & Ellis LLP i były zastępca prokuratora generalnego USA za prezydenta George’a W. Busha.
David Mitchell, weteran organów ścigania z pięćdziesięcioletnim stażem, który pracował w tajnych służbach ochronnych dla każdego prezydenta od czasów Richarda Nixona, z wyjątkiem Ronalda Reagana i Donalda Trumpa.
Janet Napolitano, założycielka Centrum Bezpieczeństwa w Polityce na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Była sekretarzem bezpieczeństwa wewnętrznego USA za prezydentury Baracka Obamy i gubernatorem Arizony od 2003 do 2009 roku.
Frances F. Townsend prowadzi firmę konsultingową, była asystentką prezydenta George’a W. Busha ds. bezpieczeństwa wewnętrznego i zwalczania terroryzmu oraz przewodniczyła Radzie Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W latach 2003-2004 był doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego ds. walki z terroryzmem.