Home Świat Związki zawodowe lekarzy kwestionują przegląd urlopów, aby zapewnić opiekę doraźną zimą |...

Związki zawodowe lekarzy kwestionują przegląd urlopów, aby zapewnić opiekę doraźną zimą | Zdrowie

10
0


Związki zawodowe reprezentujące lekarzy obwiniają rząd minister Any Pauli Martins za niezagwarantowanie wystarczającej liczby specjalistów, aby pokryć okresy szczytowego zapotrzebowania w jednostkach służby zdrowia. Sprawa dotyczy orzeczenia ministerstwa, które powinno zostać wkrótce opublikowane i które stanowi, że szpitale muszą dostosować urlopy zawodowe aby zapewnić zdolność reagowania służb ratunkowych w okresie zimowym, gdy zmiany nie są gwarantowane. W oświadczeniach w tę sobotę PÚBLICO, Krajowa Federacja Lekarzy (Fnam) i Niezależny Związek Lekarzy (SIM) twierdzą, że wytyczne Ministerstwa Zdrowia (MS) są „niezrozumiałe” i „nie do przyjęcia”.

„Robi się to tylko dlatego, że w Narodowej Służbie Zdrowia brakuje lekarzy (SNS) aby móc zagwarantować usługi”, krytykuje prezes Fnam, Joana Bordalo e Sá. „A rząd próbuje podjąć te środki, to znaczy, żądać tej zmiany w okresie urlopowym, jednostronnie, co jest absolutnie nie do przyjęcia, ponieważ zagraża to odpoczynkowi i prawu do urlopu samych lekarzy”.

Jak poinformowało w sobotę PÚBLICO, szpitale otrzymały wytyczne w formie komunikatu z Ministerstwa Zdrowia, do którego PÚBLICO miało dostęp, dotyczące zmiany okresy urlopowe pracowników służby zdrowia, aby zapewnić odpowiednią reakcję w okresie zimowym, zwłaszcza w okresach szczytowego zapotrzebowania, starając się uniknąć zamknięcia tych placówek.

„W celu zapewnienia reakcji NHS” osoby odpowiedzialne za Lokalne Jednostki Zdrowia, które zrzeszają szpitale i ośrodki zdrowia z różnych regionów, muszą „natychmiast ponownie przeanalizować plany urlopowe specjalistów wchodzących w skład zespołów służb ratunkowych” – czytamy w dyplomie.

Dla związków zawodowych wytyczne nie pasują do logiki planowania urlopów, ponieważ przerwy te „zostały wcześniej zatwierdzone przez zarządy” jednostek ochrony zdrowia na początku roku. „Nie rozumiemy, że po tym planowaniu, które musi istnieć w pierwszym kwartale i czterech miesiącach, lekarze i ich rodziny muszą teraz zmienić swoje planowanie, które same szpitale i ośrodki zdrowia zatwierdziły”, podsumowuje Nuno Rodrigues z SIM.

„Wniosek nie ma sensu, skoro lekarze przepracowali już ponad trzy miliony godzin nadliczbowych do czerwca” – dodał. „Jeśli celem rządu w tym zarządzeniu jest wywołanie niezadowolenia i zmuszenie lekarzy do powrotu do składania protokołów (o niedostępności) nadgodzinymoże to właśnie dostaniesz.”

Zapytane przez PÚBLICO o środek, Ministerstwo Zdrowia potwierdziło jedynie, że „rozporządzenie oczekuje na publikację”. Stanowi ono również, że zmiany awaryjne muszą być przekazywane Dyrekcji Wykonawczej SNS (DE-SNS) „przynajmniej dwa miesiące przed okresem, którego dotyczą”.

Joana Bordalo e Sá twierdzi z kolei, że tego typu wskazówki są „całkowicie nadużyciowe”, ponieważ stanowią próbę obejścia sytuacji, brak zasobów ludzkichprzypominając, że „lekarze również mają prawo do urlopów i są wyczerpani”. „To jest również jeden z powodów, dla których lekarze będą strajkować w przyszły wtorek i środę”, mówi.

Fnam wezwał do strajk 24 i 25 wrześniaw pierwszym dniu strajku zaplanowano również demonstrację przed Ministerstwem Zdrowia, które oskarża o pogłębienie „chaosu wprowadzonego” w NHS.

„Nie znajdujemy się w stanie wyjątkowym ani w żadnych okolicznościach, które wymagałyby takiego środka. Dlatego mamy usługi, które działają niewystarczająco z powodu braku lekarzy, a Ministerstwo Zdrowia Any Pauli Martins nie zrobiło nic, aby temu zapobiec”. zapewnić zasoby ludzkie„– podsumowuje związkowiec.

Po lecie, które charakteryzowało się szczególnie rotacyjnym zamknięciem oddziałów ginekologiczno-położniczych, głównie z powodu braku wystarczającej liczby lekarzy do obsadzenia dyżurów, a także w oczekiwaniu na zimę, która podobnie jak poprzednie, wiąże się z dużym obciążeniem w zakresie nagłych przypadków ogólnych i pediatrycznych, ministerstwo pragnie za pomocą tych wytycznych zapewnić możliwość reagowania, unikając zamknięcia tych placówek.

W zamówieniu, które wkrótce powinno zostać opublikowane w Dziennik Urzędowy, a w wytycznych skierowanych do szpitali w ramach planów awaryjnych na zimę ministerstwo precyzuje, że celem jest „zapobieganie i minimalizowanie skutków wynikających ze wzrostu zapotrzebowania na opiekę zdrowotną, który ma nastąpić”.



Source link