Home Technologia JAY-Z zmienił premierę albumu po utworzeniu „I Just Wanna Love You”

JAY-Z zmienił premierę albumu po utworzeniu „I Just Wanna Love You”

12
0


JAY-Z a jego wytwórnia miała zupełnie inny plan na lata 2000. Dynastia: Roc La Familia albumu, dopóki się nie zgodzę Neptuny aby wykonać „I Just Wanna Love You (Give It 2 ​​Me)” w ostatniej chwili.

Dziennikarz i osobowość hiphopowa Lowkey odwiedził nas Podcast „Konieczność poznania” na początku tego tygodnia, gdzie przypomniał sobie historię, którą opowiedział mu kiedyś długoletni współpracownik Hova, Lenny S.

Zauważając, że Lenny zabiłby go za podzielenie się tą historią, Low ujawnił, że podczas sesji nagraniowych Dynastia pakowali i byli już prawie na etapie opanowywania projektu, plan był taki, że Czapka Sigel I Memphis Bleek– pomógł „Parking Lot Pimpin’” stać się głównym singlem. W rzeczywistości cały teledysk został nakręcony w Los Angeles, dokąd Jay miał przylecieć za kilka dni.

Lenny chciał jednak przedstawić mu wówczas mało znaną osobę Pharrell i Chad Hugo i zaprosił ich na sesję. P skończyło się na tym, że stworzył beat do tego, co miało stać się „I Just Wanna Love You” w zaledwie „osiem do dziesięciu minut”, a potem przyszedł Hov i złożył cały utwór w zaledwie 15 minut.

Gdy tylko wytwórnia Jaya (wówczas Def Jam) usłyszała nową piosenkę, całkowicie zmieniła plan i anulowała teledysk „Parking Lot Pimpin’”, zastępując go nowym. A reszta to już historia.

Od tego czasu Pharrell i JAY-Z mają niesamowitą relację i Bileter nawet niedawno ujawnił, że on prawie utworzyli supergrupę z tą parą i Diddym.

W wywiadzie z Shannon Sharpe na temat byłej gwiazdy NFL Klub Shay Shay podcastu piosenkarka ujawniła, że ​​posunęli się aż do dyskusji na temat biznesowej strony sprawy, ale pomysł nigdy nie wypalił, ponieważ wszyscy się „rozproszyli”.

Eve wyjaśnia ostrzeżenie JAY-Z dotyczące raperki: „Nie był wredny”

„JAY-Z, Pharrell, Diddy i ja mieliśmy być grupą” – powiedział. „Tak, to szalone. Nie powiedziałem nie. Nie powiedziałem tak. Myślę, że po prostu daliśmy się ponieść. Myślę, że wszyscy daliśmy się ponieść chwili.

„Rozmawialiśmy o tym i odbywaliśmy tajne spotkania na ten temat. Rozmawialiśmy o muzyce i o tym, jak ją odwrócimy i o biznesie. I jakoś, człowieku, po prostu się rozproszyliśmy i to się nigdy nie wydarzyło”.

Dodał: „To jest właśnie to, co naprawdę chciałbym, żeby się wydarzyło”.





Source link