Home Technologia Możesz bazgrać po swoich książkach

Możesz bazgrać po swoich książkach

6
0


Siedemnaście lat to dziwna rocznica, o której warto wspominać. Jednak podczas wydarzenia inaugurującego cztery nowe Kindle, dyrektor ds. urządzeń i usług Amazona, Panos Panay, przypomniał grupie mediów, że „Kindle powstaje niemal co do dnia od 17 lat”. Panay dodał, że urządzenie to notuje obecnie najwyższe wyniki sprzedaży, a na Kindle’u czytanych jest co miesiąc 20,8 miliarda stron. Ale ludzie nie czytają tylko na Kindle. Od czasu wprowadzenia czytnika Kindle Scribe w 2022 r. nastąpił jeszcze większy rozwój tabletów do pisania na papierze elektronicznym, a ostatnio pojawił się godny uwagi produkt niezwykły papier Pro. Chociaż to urządzenie za 580 dolarów umożliwia pisanie w kolorze, Kindle Scribe firmy Amazon nadal działa tylko w czerni i bieli. Ale może zaoferować wystarczająco dużo aktualizacji oprogramowania, aby zrekompensować swój monochromatyczny sposób.

Co więcej, możliwość pisania na już popularnym czytniku sprawia, że ​​wrażenia przypominające książkę stają się jeszcze bardziej realistyczne, a Kindle Scribe reprezentuje, jak Panay określił, „najszybciej rozwijającą się kategorię” Kindlesów. Można powiedzieć, że jest to urządzenie 2 w 1, ponieważ jest jednocześnie czytnikiem e-booków i tabletem do pisania. „Mam wielką pasję do urządzeń 2 w 1” – powiedział Panay podczas swojej prezentacji i wielokrotnie używał tego określenia, opisując Kindle Scribe. Nie myślałem o tym w ten sposób, ale mniej martwiłem się semantyką, a bardziej tym, jak czuł się Kindle Scribe i jego nowe funkcje podczas wczorajszej sesji praktycznej.

Jestem osobą, która musi coś fizycznie zapisać, planując projekt. Niezależnie od tego, czy chodzi o wzniosłe cele, aby uporządkować swoje życie, czy opracowywanie strategii obejmującej pewne wydania oprogramowania w pracy, moje ręce chwytają w powietrzu wyimaginowany długopis i papier. Z tego powodu Kindle Scribe i inne tablety do pisania wzywają mnie. I zrecenzował oryginalny Kindle Scribe prawie dwa lata temu i od tego czasu Amazon powoli rozszerzał zestaw funkcji i zwiększał użyteczność urządzenia.

Dzięki oryginalnemu Scribe Amazon dobrze opanował wiele podstaw. Opóźnienie i płynność pisania były bliskie wrażenia pióra i papieru, a urządzenie wydawało się solidne i gładkie. Nowy Scribe działał pod tym względem bardzo podobnie, z niewielką zauważalną różnicą w sposobie interakcji rysika z ekranem i nie spotkałem się z żadnymi irytującymi opóźnieniami w krótkim czasie, jaki z nim spędziłem.

Skryba sprawiła, że ​​zapragnąłem więcej, jeśli chodzi o oprogramowanie i wydaje się, że Amazon skupił się na tym także w tym roku. Nie zrozumcie mnie źle – to nie tak, że firma nie ulepszyła sprzętu. Wprowadzono pewne udoskonalenia, takie jak nowe białe ramki, mniejszy uchwyt, różne opcje kolorów i zaktualizowany rysik z miękką końcówką, która bardziej przypomina konwencjonalną gumkę.

Amazon Kindle Scribe na stole, z ręką trzymającą długopis na ekranie i wymazujący niektóre słowa.

Cherlynn Low dla Engadget

Ale wewnątrz urządzenia kryją się bardziej intrygujące zmiany. Najbardziej znaczący moim zdaniem jest nowy Active Canvas. Odnosi się bezpośrednio do jednego z moich największych zarzutów w mojej recenzji, a mianowicie do tego, że pisanie książek i publikacji było nieco niepewne.

Cytując siebie, w 2022 roku mówiłem tak: „Czytając e-booka, możesz też robić notatki. Ale to nie jest tak, że możesz bazgrać bezpośrednio na słowach swoich e-książek. Możesz użyć pływającego zestawu narzędzi, aby utworzyć notatkę samoprzylepną, a następnie narysować ją w wyznaczonym prostokącie. Kiedy zamkniesz karteczkę, nad słowem, do którego była dołączona, pojawi się mały symbol, ale poza tym twoje bazgroły będą ukryte. Żadnych adnotacji na marginesach.

Wszystko to uległo zmianie wraz z nowym Kindle Scribe. Kiedy jesteś w e-booku, możesz po prostu zacząć pisać na stronie, a pojawi się okno zawierające Twoje bazgroły. Nie musisz już najpierw znajdować pływającego zestawu narzędzi i wybierać narzędzia samoprzylepnego. Po prostu napisz. To o wiele prostsze, a w Kindle Scribe, z którym się bawiłem, zadziałało niemal natychmiast. Ramka jest nie tylko osadzona w tekście, a słowa w książce zmieniają się i płyną, aby je pomieścić, ale możesz także zmienić rozmiar prostokąta, aby zajmował dowolną ilość miejsca. Pozostała część strony zostanie przesunięta, aby w razie potrzeby zwolnić miejsce. Byłem pod szczególnym wrażeniem szybkości, z jaką działo się to na jednostce demonstracyjnej — była ona bardziej responsywna niż przełączanie między notatnikami w moim istniejącym programie Scribe.

Co więcej, pudełko zawierające Twoją notatkę pozostanie na swoim miejscu, zamiast być ukryte i zastąpione małym symbolem. Oczywiste jest, że wcześniejsze wdrożenie firmy Amazon było podstawowym rozwiązaniem umożliwiającym pisanie na nośnikach o stałym formacie, podczas gdy nowe podejście jest bardziej zintegrowane i przemyślane.

I w przeciwieństwie do tego, co powiedziałem dwa lata temu, możesz teraz dodawać adnotacje na nowym zwijanym marginesie. Dotknięcie prawego górnego rogu powoduje wyświetlenie opcji podciągnięcia kolumny i możesz wybrać, czy ma ona zajmować około jednej czwartej szerokości, czy też być rozciągnięta na około trzy czwarte. Treść na marginesie będzie można przewijać, więc teoretycznie nie zabraknie Ci miejsca.

Amazon Kindle Scribe na półce z ekranem skierowanym na zewnątrz i długopisem przymocowanym magnetycznie do jego prawej strony.Amazon Kindle Scribe na półce z ekranem skierowanym na zewnątrz i długopisem przymocowanym magnetycznie do jego prawej strony.

Cherlynn Low dla Engadget

Nie jest to idealna replika notatek z prawdziwego podręcznika, ale mogłaby być lepsza, ponieważ nie będziesz musiał bazgrać po brzegach ani pisać do góry nogami, żeby wcisnąć się w swoje myśli. Nie jestem jeszcze pewien, ponieważ naprawdę muszę spędzić z nim więcej czasu, aby się o tym przekonać, ale podoba mi się, że Amazon wyraźnie wziął pod uwagę opinie i pomyślał o tym, jak dodać żądane funkcje.

Firma dodała także możliwość korzystania z pióra i bezpośredniego zaznaczania lub podkreślania w tych książkach, a prawie każdy tytuł Kindle obsługuje większość tych funkcji. Na początek musiałyby to być treści umożliwiające zmianę rozmiaru czcionki, więc takie rzeczy jak pliki PDF, które zostały naprawione, nie będą działać z aktywnym obszarem roboczym. Dokumenty Word są również kompatybilne.

Więcej czasu spędzam na pisaniu w czystych notatnikach niż w prawdziwych książkach i w takich scenariuszach Amazon wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję w dwóch nowych narzędziach: Podsumowanie i Udoskonalone pisanie. To pierwsze jest całkiem proste. Jeśli odręcznie napisałeś 10 stron notatek ze spotkań w ramach burzy mózgów, system może je wszystkie zeskanować i posortować tylko najważniejsze. Możesz dodać to jako stronę do istniejącego notatnika jako podsumowanie lub zapisać jako osobny dokument.

Tymczasem wyrafinowane pisanie przypomina asystenta pisma ręcznego firmy Apple w systemie iPadOS 18, ale na większą skalę. Podczas gdy oprogramowanie Apple sprawia wrażenie, jakby chodziło o przycinanie i ukrywanie przypadkowych słów, które nie są wyrównane, oprogramowanie Amazon pobiera całą odręcznie napisaną stronę i konwertuje ją na tekst zapisany czcionką przypominającą skrypt. Działa to najlepiej, jeśli masz tendencję do pisania w jednej kolumnie z wyraźnymi wcięciami i akapitami. Zwykle rysuję w dowolnym miejscu losowe pola, w których znajdują się przełomowe myśli, a system nie będzie tego doskonale odwzorowywał. Na przykład dwukolumnowa lista zakupów, którą szybko sporządziłem w wersji demonstracyjnej Scribe, została scalona w jedną, a narysowane przeze mnie pola wyboru zostały zinterpretowane jako wielka litera Ds wstawiana na początku każdego punktora.

Złożony obraz przedstawiający nowe narzędzia podsumowujące Kindle Scribe.Złożony obraz przedstawiający nowe narzędzia podsumowujące Kindle Scribe.

Amazonka

Może nie wydawać się to od razu przydatne, ale jeśli należysz do osób, które boją się swojego charakteru pisma, może to zaoszczędzić ci trochę wstydu. Co ważniejsze, może sprawić, że Twoje pisanie stanie się bardziej czytelne, na wypadek gdybyś musiał podzielić się, powiedzmy, swoim scenariuszem z partnerem produkcyjnym. Lub jeśli Twoja nabazgrana lista zakupów po prostu nie ma sensu dla Twojego partnera. Podoba mi się również to, że nawet po przekonwertowaniu notatek na tekst nadal możesz je wymazywać, korzystając z górnej części pióra, i wprowadzać zmiany. Będziesz musiał ponownie uruchomić funkcję Refined Writing, aby zregenerować starannie sformatowaną stronę. Aha, i doceniam elastyczność, jaką tu otrzymujesz. Będziesz mieć do wyboru kilka czcionek i rozmiarów, a także możesz wybrać strony, które chcesz sformatować lub całkowicie ukończyć całą książkę.

Żadna z funkcji notatnika nie ma charakteru destrukcyjnego, co oznacza, że ​​zazwyczaj będziesz mógł zachować oryginalną treść pisemną i zapisać wygenerowany materiał jako załączniki. Praca sztucznej inteligencji odbywa się w chmurze, a Twoje dane są szyfrowane przez cały proces. Kindle Scribe wyświetla także animowaną stronę pokazującą, że jest zajęty zadaniem generatywnym AI, co z mojego doświadczenia wynika, że ​​trwało co najmniej 10 sekund. Może być inaczej w przypadku oryginalnego Kindle Scribe, który również otrzyma te funkcje oprogramowania jeszcze w tym roku lub, w przypadku rozszerzalnych marginesów, na początku 2025 r., kiedy pojawi się w nowym Kindle Scribe.

W ciągu 17 lat istnienia Kindle zrobił wiele, aby zmienić oblicze fizycznych książek, a od czasu wprowadzenia rozwiązania Scribe miał zrobić to samo w przypadku notebooków. Dla kogoś, kto lubi nosić przy sobie równowartość tysiąca książek na supercienkim urządzeniu, pomysł zastąpienia kilku notatników Skrybą jest niezwykle intrygujący. Amazon rzeczywiście musi stawić czoła ostrej konkurencji ze strony reMarkable i Boox, ale sam rozmiar i siła biblioteki Kindle przemawiają na jego korzyść. Kindle Scribe będzie dostępny w grudniu w cenie początkowej 400 dolarów i mam nadzieję, że wkrótce pojawi się egzemplarz testowy, aby przekonać się, czy podobają mi się nowe adnotacje i funkcje sztucznej inteligencji, czy nie.



Source link