Home Technologia Nowy zwiastun filmu „Legenda Lary Croft” stawia wszystkich na czele Lary

Nowy zwiastun filmu „Legenda Lary Croft” stawia wszystkich na czele Lary

16
0


Netflix wypuścił kolejny zwiastun Tomb Raider: Legenda Lary Croftnowy serial animowany, którego główną bohaterką jest Hayley Atwell, którego premiera odbędzie się 10 października.

Mówi się, że akcja rozgrywa się „po wydarzeniach Niedobitek„seria r”, znana również jako zrestartowana Łowca grobów ciągłość rozpoczęła się w 2013 r., Legenda Lary Croft zobaczy, jak nasza bohaterka „porzuca swoich przyjaciół, by wyruszyć na coraz bardziej niebezpieczne samotne przygody”. Jednak „musi wrócić do domu, gdy niebezpieczny i potężny chiński artefakt zostaje skradziony z Croft Manor przez złodzieja o dziwnych osobistych powiązaniach. Jej odważna wyprawa zabierze ją w podróż dookoła świata i w głąb zapomnianych grobowców, gdzie będzie zmuszona zmierzyć się ze swoim prawdziwym ja i zdecydować, jakim bohaterem chce się stać”.

Pierwszą rzeczą, którą możesz zauważyć w zwiastunie, jest to, że Lara Atwell nie mówi nic poza „Nie!”, „Hyaa!” i „Nnngh!”. Jej drugoplanowa obsada wrogów i sojuszników nieustannie atakuje ją pasywno-agresywnymi stwierdzeniami, w tym: „To jest życie, które wybrałaś. Nie popełniaj tych samych błędów, co on” lub „Czasami przysięgam, że chciałabyś umrzeć”. Dostajemy również monolog „Jesteśmy tacy sami, pani Croft…” od czarnego charakteru serialu i chór głosów opisujących ją w negatywnych słowach, takich jak „smutek, śmierć i zniszczenie”.

Z pewnością tworzy to przytłaczającą atmosferę. Jeśli serial rzeczywiście opowiada o tym, jak Lara Croft pokonuje grupę idiotów, aby wyrobić sobie tożsamość jako archeolog świata — „odnaleźć swój głos”, jeśli wolisz — to dobrze sobie radzi. Ale jako zwiastun przedstawiający nam legendę w remake’u jest trochę nudny.

Choć Lara Croft jest uwielbianą przez wielu bohaterką przygód, od czasu jej pojawienia się w literaturze fantastycznej postać ta spotyka się ze znaczną krytyką, zarówno jako uzbrojony mężczyzna, jak i złodziejka grobów (czyli… rabowanie grobów) archeolog. Kiedy w 2013 r. ukazał się bardziej realistyczny reboot, Lara przeszła przez emocjonalną i fizyczną wyżymaczkę, skupiając się na jej zdolności do znoszenia dziesiątek i dziesiątek okropnie brutalnych sekwencji akcji (i równie brutalnych animacji śmierci, które towarzyszyły jej porażce jako gracza). Ludzie uwielbiają dawać Larze w kość. Sądząc po zwiastunie, wygląda na to, że Legenda robi to samo, wystawiając Larę na próbę, aby stanęła twarzą w twarz ze swoim „prawdziwym ja”.

Co myślisz? Idź Tomb Raider: Legenda Lary Croft Czy opowiadasz się za odejściem od Lary? Daj nam znać w komentarzach. Już 10 października na Netflixie.

Chcesz więcej wiadomości o io9? Sprawdź, kiedy spodziewać się najnowszych premier Marvela, Star Wars i Star Trek, co nowego w DC Universe w filmach i telewizji oraz wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doctor Who.