Były prezydent Obama we wtorek wieczorem niespodziewanie pojawił się na imprezie z okazji 50. rocznicy istnienia USA Basketball, gdzie uśmiechał się szeroko wśród zawodników zmierzających do Paryża, aby reprezentować Stany Zjednoczone na tegorocznych igrzyskach olimpijskich i nie tylko.
Podczas swojego wystąpienia Obama wygłosił 10-minutowe przemówienie, w którym przypomniał wszystkim, jak wielkim jest fanem koszykówki.
Mając za sobą skład olimpijski, Obama powiedział, że wierzy, że drużyna USA wróci do domu z złoty medal w koszykówce.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI SPORTOWYCH NA FOXNEWS.COM
„Chcę tu po prostu przyjechać, aby pożegnać przyszłych zdobywców złotych medali” – powiedział Obama za pośrednictwem USA dziś.
„Jestem pewien, że przywiozą złoto i będą nas reprezentować tak, jak powinniśmy być reprezentowani na całym świecie”.
W swoim przemówieniu Obama docenił również wszystkie legendy i osoby, które miały wpływ na rozwój koszykówki USA w ciągu ostatnich pięciu dekad.
Na przyjęciu obecni byli członkowie Galerii Sław, byli olimpijczycy i inne osoby, w tym Carmelo Anthony, Spencer Haywood, Cheryl Miller, Dawn Staley, Dwyane WadeSheryl Swoopes i Patrick Ewing.
Obama siedział także na boisku podczas meczu pokazowego drużyny USA przeciwko Kanadzie, który drużyna Stars and Stripes wygrała 86-72. Gwiazda drużyny Minnesota Timberwolves, Anthony Edwards, był najskuteczniejszy w punktacji – zdobył 13 punktów, trafiając 6 z 10 rzutów z boiska wchodząc z ławki rezerwowych.
Steph Curry zdobył także 12 punktów, a Jrue Holiday zdobył 11.
Curry należał do tych, którym bardzo podobał się widok Obamy na meczu.
„Przyjazd prezydenta Obamy – a on świetnie radzi sobie z mikrofonem i naprawdę inspiruje swoimi słowami – był świetny, że mogliśmy wyruszyć w tę podróż tego lata, świętując 50 lat USAB i to, co próbujemy zrobić tego lata” – powiedział Steph Curry za pośrednictwem USA TODAY. „Więc dostałem gęsiej skórki, kiedy mówił”.
Obama nie był jedynym politykiem, który chciał wysłać drużynę USA, ponieważ wiceprezydent Kamala Harris również krótko odwiedziła drużynę podczas treningu na kampusie UNLV w Las Vegas.
Podobnie jak Obama, Harris wierzy, że ta grupa ma wszystko, czego potrzeba, aby wygrać w Paryżu.
„Przywróćcie złoto” – zwróciła się do drużyny.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Drużyna USA ma jeszcze kilka gier pokazowych w swoim harmonogramie przed rozpoczęciem zawodów olimpijskich pod koniec tego miesiąca. Ich następny mecz odbędzie się 15 lipca przeciwko Australii w Abu Zabi.
Śledź Fox News Digital relacje sportowe na Xi zasubskrybuj biuletyn Fox News Sports Huddle.