Treść artykułu
Jeden krok do przodu, dwa kroki do tyłu — sytuacja Blue Jays zmieniła się w przerażający widok, który pozornie nie ma końca na horyzoncie.
Reklama 2
Treść artykułu
O ile nie uda się w jakiś sposób zdobyć jednego, a bardziej realistycznie dwóch nietoperzy, które potrafią uderzyć w środku kolejności, spodziewaj się więcej tego samego po wadliwym składzie, który czasami daje radę.
Zobacz dziewiątą rundę środowej porażki w finale serii w Milwaukee, gdzie gospodarz Brewers ograniczył liczbę gości do trzech trafień w ośmiu rundach.
Po załadowaniu baz i włączeniu trybu rajdowego, George Springer uderzył, po czym nastąpiły dwa bardzo długie outy Alejandro Kirka i Vladimira Guerrero Jr., który był używany jako uderzacz szczypiący.
Niektórzy zastanawiali się, dlaczego kij nie został wyrwany z rąk Springera, którego szamotanina o talerz została dobrze udokumentowana i dyskutowana.
Niektórzy kwestionowali menadżerskie umiejętności Johna Schneidera w dniu, w którym kapitan nie spisał się dobrze, gdy każda dźwignia, którą pociągnął, nie działała.
Reklama 3
Treść artykułu
Chris Bassitt nie był w najlepszej formie, ale zaliczył pięć rund bez przerwy.
Zach Pop z ulgą wycofał dwóch pierwszych uderzających, z którymi się spotkał, gdy kanadyjski prawy zawodnik rozpoczął szóstą rundę.
Jego dwa autowe podejście do Blake’a Perkinsa otworzyło drzwi Brewersom, którzy szybko wykorzystali walczącego Tima Mayzę w drodze do pięciorunowej rundy, która zakończyła się zwycięstwem 5:4.
Dwa mecze poniżej 0,500 i zbliżająca się weekendowa seria przeciwko Cleveland Guardians sprawiają, że jest wysoce wątpliwe, że Jays zarobią na wygranej, co zapewni im jeden mecz powyżej progu rentowności.
Biorąc pod uwagę sposób, w jaki Jays grają i grają od początku sezonu od rozegrania 10 meczów, nic nie jest pewne poza podkreśleniem potrzeby skierowania składu we właściwym kierunku.
Treść artykułu
Reklama 4
Treść artykułu
Awans Spencera Horwitza już wcześniej przyniósł korzyści i jasne jest, że musi znajdować się w codziennym składzie.
Pomimo swoich braków jasne jest, że Davis Schneider również musi znaleźć się w codziennym składzie.
Justin Turner zauważył zachęcające sygnały, a wszyscy w dalszym ciągu czekają, aż Bo Bichette będzie kontynuował dobrą passę, z której był znany.
Dotarło już do punktu, w którym Vlad Jr. nie zapewni mocy, o której wielu marzyło.
Danny Jansen od czasu do czasu pojawiał się jako osoba posiadająca władzę, a ataki Kirka w Milwaukee dawały tego przebłysk.
Ofensywa Daultona Varsho nie dorównuje jego obronie, pomimo fragmentów, w których Varsho schodził głęboko, a Isiah Kiner-Falefa był objawieniem.
Kiedy drużyna wygrywająca jeden po drugim wygrywa z Baltimore i zapewnia sobie półfinał u siebie, udaje się do Oakland i zdobywa tylko dwa z trzech punktów, gdy podcięcie było w zasięgu ręki, a następnie udaje jej się zdobyć osiem połączonych runów w trzech meczach przegrana serii z Brewersami, powracają dzwonki alarmowe.
Reklama 5
Treść artykułu
Naturalnie, co było do przewidzenia i co nie było zaskoczeniem, kapitan próbował pozytywnie nastawić drużynę po środowej porażce.
„Ci goście są okropni” – powiedział Schneider reporterom. – Przed nami trudny wyjazd z zachodniego wybrzeża, ale na pewno gramy lepiej i mieliśmy swoje szanse.
„(Rajd dziewiątej rundy) wiele o nich mówi. To dzień ucieczki i tak dalej, ale to wiele mówi o sposobie, w jaki sobie z tym radzą… To z pewnością ciężka strata.
„Łatwiej byłoby po prostu skoncentrować się na tym, jak zdobyli pięć bramek, ale tego nie zrobiliśmy i w dziewiątej rundzie byliśmy zaledwie kilka stóp od objęcia prowadzenia”.
Od razu przychodzi mi na myśl wyrażenie „za mało, za późno”, ale mecze takie jak środa rozgrywały się już wcześniej i prawdopodobnie rozegrają się ponownie, chyba że coś się zmieni – jeśli zmiana jest w ogóle możliwa.
Reklama 6
Treść artykułu
Kiedy zespół taki jak Blue Jays nie może polegać na swoim ataku, marginesy stają się cienkie.
Do niepowodzeń w szóstej rundzie doszło po kiepskim rzucie Kirka, gdy Brewersowie mieli biegaczy na rogu. Kiedy Brice Turang przełamał piłkę na drugim miejscu, dobry rzut wyrzuciłby go z gry i zakończył rundę.
Zamiast tego piłka przeleciała nisko przed IKF, umożliwiając Perkinsowi zdobycie gola.
„Graliśmy już w tej sztuce” – dodał Schneider. „Musisz po prostu trochę lepiej radzić sobie z baseballem”.
W przeciwieństwie do Brewersów, Sójki nie mogą produkować serii, ponieważ nie mają niezbędnej prędkości. Ale Jayom brakuje też mocy.
Daniel Vogelbach zaliczył jednego homera, który padł 19 maja. W swoich ostatnich pięciu meczach nie miał żadnych trafień w 13 uderzeniach, dwukrotnie trafiał i dwa razy zremisował.
Reklama 7
Treść artykułu
Ta skomplikowana akcja, którą Jays próbują opanować, jest niewykonalna.
Mocny występ Bassita w Oakland w pierwszym meczu został zapomniany, gdy pierwszy rzut Chada Greena w dziewiątej rundzie został zmiażdżony przez homera.
Bullpen również eksplodował w finale serii w Milwaukee.
Nie można oczekiwać, że Yimi Garcia będzie rzucał więcej niż jedną rundę za każdym razem, gdy nadarzy się okazja do zdobycia dużej dźwigni pod nieobecność kontuzjowanego Jordana Romano.
Cienkie nietoperze w drużynie szczupłej na ramionach bullpen nie przekładają się na zwycięstwa, nawet jeśli rotacja robi wszystko, co w jej mocy, aby utrzymać sójki błękitne w zasięgu ręki.
Choć Blue Jays wracają do domu na sześć meczów, nadal znajdują się w trudnej sytuacji.
Co ciekawe, Jayowie nie są sami, jeśli chodzi o zamieszkanie w tej okolicy.
Reklama 8
Treść artykułu
Przed czwartkowym meczem Jays (33-35) mają o jeden mecz przewagi nad Tampą (32-36) i o jednego obrońcy Bostonu (34-34) w AL East, a Yankees i Orioles oddzieliły się na szczycie ligi.
The Jays zmierzą się z Red Sox po raz pierwszy w tym sezonie 17 czerwca, kiedy Boston przybędzie do miasta. Będzie to pierwsze z sześciu spotkań między obiema drużynami w ciągu 10 dni.
Polecane przez redakcję
Minnesota (36-32) zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dziką kartą.
Niezależnie od tego, jak źle grali Jays, istnieje szansa dla tych, którzy chcą przyjąć mentalność szklanki do połowy pełnej.
Jednocześnie rzeczywistość musi uderzyć w sedno i rzeczywistością pozostaje ten zespół w obecnej formie, który musi uderzyć.
Jak dotąd tak się nie stało i nic nie wskazuje na to, aby miała nastąpić zmiana.
Treść artykułu