Home Aktualności Co dzieje się w Sudanie? Wszystko o wojnie i kryzysie humanitarnym, które...

Co dzieje się w Sudanie? Wszystko o wojnie i kryzysie humanitarnym, które pozostają niezauważone

20
0


Dziesiątki tysięcy zabitych cywilów. Walczące frakcje wypędzające miliony z domów. Groźba głodu. Obawy przed ludobójstwem. Każda z tych sytuacji byłaby kryzysem wymagającym poważnej reakcji międzynarodowej.

Ale w Sudanie wszystkie te wydarzenia dzieją się jednocześnie, ponad 500 dni brutalnej wojny domowej. Mało uwagi na świecie poświęca się temu, co dzieje się w północno-wschodnim państwie Afryki, a niewiele jest oznak, że sytuacja tam ulegnie poprawie.

Wojna rozpoczęła się 15 kwietnia 2023 r., gdy w stolicy Chartumie wybuchły walki pomiędzy sudańskimi siłami zbrojnymi (SAF) a paramilitarnymi siłami szybkiego wsparcia (RSF), które następnie rozprzestrzeniły się na cały kraj.

Obie grupy pozostawały w kruchym partnerstwie po zamachu stanu w październiku 2021 r., który zahamował transformację kraju w kierunku rządów cywilnych po 20-letnich rządach islamistycznego autokraty Omara al-Baszira, odsuniętego od władzy w 2019 r.

Ten ONZ mówi w wyniku przemocy zginęło blisko 20 000 osób, ale inne szacunki sugerują, że mogło zostać zabitych nawet 150 000 osób. Agencje humanitarne domagają się pilnych działań w celu zapobieżenia masowemu głodowi, podczas gdy Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzega, że ​​przemoc wymierzona w grupy etniczne ma znamiona ludobójstwa.

Próby zawarcia porozumienia pokojowego nie przyniosły żadnego postępu.

Oto, co musisz wiedzieć o konflikcie i rozpaczliwej sytuacji, w jakiej znajdują się mieszkańcy kraju.

Sudański uchodźca, który stracił schronienie po burzy, siedzi pośród gruzów obozu Farchana we wschodnim Czadzie. To tylko jeden z sąsiednich krajów, w którym ONZ szacuje, że ponad dwa miliony ludzi uciekło z Sudanu z powodu wojny. (Ying Hu/UNHCR)

Co jest obecnie największym zmartwieniem?

Najpilniejszą kwestią w tej chwili jest to, że według szacunków Światowego Programu Żywnościowego (WFP) ONZ około 25,6 miliona ludzi — ponad połowa przedwojennej populacji Sudanu — jest obecnie zagrożonych dotkliwym głodem.

Ten Sieć systemów wczesnego ostrzegania przed głodem (FEWS NET) podaje, że cały kraj znajduje się w kryzysie, a duże obszary kraju zmagają się z kryzysem żywnościowym na poziomie krytycznym, a w niektórych miejscach nawet z głodem.

Szefowie trzech organizacji humanitarnych stwierdzili, że „milczenie społeczności międzynarodowej jest ogłuszające” i ostrzegli we wtorek, że mieszkańcy Sudanu stoją w obliczu „kryzysu, jakiego nie było od dziesięcioleci”.

„Zmarnowano każdą okazję, by zapobiec najgorszemu w tej sytuacji” – czytamy w wspólne oświadczenie od liderów Norweskiej Rady ds. Uchodźców, Duńskiej Rady ds. Uchodźców i amerykańskiej organizacji Mercy Corps.

Plan reagowania humanitarnego ONZ jest finansowany zaledwie w 41 procentach, a w oświadczeniu zauważono, że większość pieniędzy przeznaczono zbyt późno, aby zapobiec śmierci.

OGLĄDAĆ | Ludzie uwięzieni w ogarniętym wojną Sudanie znajdują się w coraz gorszej sytuacji:

Głodujący, uwięzieni i „zdesperowani” w kwestii bezpieczeństwa: dlaczego tak wiele osób w Sudanie jest przesiedlonych

Matthew Saltmarsh, rzecznik prasowy ONZ ds. uchodźców, powiedział, że ludzie uwięzieni w ogarniętym wojną Sudanie znajdują się w coraz gorszym położeniu, a końca konfliktu nie widać.

Jak poważny jest poziom przemocy?

Organizacje zajmujące się prawami człowieka oskarżyły frakcje po obu stronach konfliktu o popełnianie zbrodni wojennych i dokonywanie okrucieństw.

Obserwatorium Praw Człowieka (HRW) poinformowała, że ​​przeanalizowała nagrania wideo i zdjęcia pokazujące egzekucje doraźne, masowe zabójstwa, tortury i okaleczanie zwłok.

Eksperci ONZ ostrzeżony w zeszłym miesiącu RSF rzekomo „wykorzystywała gwałt i przemoc seksualną wobec kobiet i dziewcząt jako narzędzia do karania i terroryzowania społeczności”. W lipcu HRW poinformowało podobne oskarżenia.

SŁUCHAĆ | Kobiety uciekające przed wojną domową w Sudanie padają ofiarą przemocy seksualnej i ze względu na płeć:

Prąd23:40Pomoc sudańskim kobietom uciekającym przed przemocą seksualną

Kobiety uciekające przed wojną domową w Sudanie padają ofiarą przemocy seksualnej i ze względu na płeć, nawet gdy szukają schronienia w sąsiednim Czadzie. Elizabeth Hoath z Current przedstawia nam historie czterech kobiet — i oszałamiające wyzwanie dla pracowników pomocy humanitarnej, którzy próbują pomóc.

Atakowane są również szpitale i kliniki medyczne, co stanowi naruszenie Międzynarodowe prawo humanitarneOznacza to, że cywile w niektórych obszarach nie mają bezpiecznego miejsca, w którym mogliby leczyć się w przypadku obrażeń i chorób.

Pojawiają się alarmujące doniesienia, że ​​cywile są zabijani również ze względu na swoją przynależność etniczną — zwłaszcza w regionie Darfur.

Ten region był już centrum brutalny konflikt ONZ szacuje, że w latach 2003–2005 w wyniku przemocy zginęło około 300 000 osób, które zmarły z powodu chorób i głodu.

„Nie ulega wątpliwości, że czynniki ryzyka i wskaźniki ludobójstwa i powiązanych z nim przestępstw… są obecne, a ryzyko rośnie” – powiedziała w czerwcu Alice Wairimu Nderitu, Specjalna Doradczyni ONZ ds. Zapobiegania Ludobójstwu oświadczenie o obecnej sytuacji w Darfurze.

OGLĄDAĆ | Organizacje humanitarne ostrzegają, że świat zapomina o konflikcie w Sudanie:

Organizacje pomocowe proszą o globalną pomoc, ponieważ wojna domowa w Sudanie trwa już ponad rok

Po ponad roku brutalnej wojny domowej w Sudanie, która zamieniła miasta w gruzy i zmusiła miliony ludzi do przesiedlenia, organizacje humanitarne ostrzegają, że świat zapomina o konflikcie w momencie, gdy najbardziej potrzebna jest pomoc międzynarodowa.

Ile osób uciekło przed walkami?

Według najnowszych danych z 2014 r. prawie osiem milionów ludzi zostało wewnętrznie przesiedlonych, a ponad dwa miliony uciekło do sąsiednich krajów. Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR).

Czad, graniczący z regionem Darfur, przyjął około 636 000 uchodźców, z czego prawie 90 proc. stanowią kobiety i dzieci.

Elizabeth Hoath, starsza producentka w CBC Radio Prądpodróżował do przepełnionego i niedofinansowanego miejsca obóz dla uchodźców we wschodnim Czadziew czerwcu, gdzie ludzie rozłożyli schronienia z patyków, skrawków materiałów i folii plastikowych.

Pewna kobieta o imieniu Hawa Zakariya powiedziała Hoathowi, że ona i jej dwójka dzieci nie mieli mat do spania w prowizorycznym schronieniu po tym, jak uciekli z Sudanu pieszo, nie mając żadnych rzeczy osobistych.

Kobieta siedzi na ziemi i pierze ubrania w metalowej misce otoczonej ścianą osłonową z gałęzi i materiału. Obok niej siedzi młody chłopiec. W tle widać innego chłopca.
Hawa Zakariya Yaya pierze ubrania w obozie dla uchodźców w Adré, we wschodnim Czadzie, po ucieczce przed przemocą w regionie Darfur w Sudanie. Ludzie tam przeżywają zaledwie pięć litrów wody na osobę dziennie, co stanowi jedną czwartą tego, co uważa się za standard, według agencji ONZ ds. uchodźców. (Levon Sevunts/UNHCR)

Jej mąż i rodzice nadal przebywali w Sudanie, ale nie miała wówczas pojęcia, czy jeszcze żyją.

Yaya powiedziała, że ​​jej i jej dzieciom skończyło się jedzenie i nie byli pewni, jak przeżyją. Jedno z jej dzieci zaraziło się malarią.

Benoit Kayembe, oficer terenowy i szef bazy UNHCR w czadyjskim mieście Adré, powiedział Hoathowi, że warunki w nieoficjalnym obozie były „dalekie od standardów”.

Dodał, że ludziom tam udaje się przeżyć, zużywając zaledwie pięć litrów wody na osobę dziennie, czyli jedną czwartą tego, co uważa się za normę, i zauważył, że z latryn zaprojektowanych tak, aby mogło z nich korzystać 20 osób, korzysta 60.

Powiedział Hoathowi, że na 25 000 osób przypada tylko jeden lekarz.

SŁUCHAĆ | CBC odwiedza obóz dla uchodźców sudańskich w Czadzie:

Prąd20:28Żyje w zawieszeniu w obozie dla uchodźców w Czadzie

W obozie dla uchodźców w Czadzie rozmawiamy z dwoma mężczyznami, których życie zostało wyrwane z korzeniami przez wojnę domową w Sudanie. Dzielą się swoimi historiami ucieczki przed przemocą, próbami ochrony i zapewnienia bytu swoim rodzinom — i tym, czy mają jakąkolwiek nadzieję na powrót do domu.

Co robi świat?

Nowe rozmowy pokojowe w Genewie ostatni miesiąc nie udało się osiągnąć większego postępu, a ograniczenia wynikały z nieobecność SAF.

Jednak mediatorzy pod przywództwem USA uzyskali obietnice obu stron, że ciężarówki z międzynarodową pomocą żywnościową będą mogły wjechać do zachodniego Sudanu z Czadu i Port Sudan nad wybrzeżem Morza Czerwonego.

Ambasador USA w Sudanie Tom Perriello powiedział reporterom, że negocjatorzy mają nadzieję, że 10-dniowe rozmowy będą ważnym krokiem w kierunku pokoju.

„Smutne jest to, że kryzys w Sudanie jest tak poważny, że moglibyśmy przeprowadzić cztery takie (rundy negocjacji) i wciąż ledwie dostrzegać to, na co zasługuje naród sudański” – powiedział.

Mężczyźni w mundurach maskujących z tyłu pick-upa. Jeden mężczyzna stoi za taksówką trzymając broń automatyczną.
Zwolennicy sudańskiego zbrojnego ruchu oporu, który wspiera Sudańskie Siły Zbrojne (SAF), przejeżdżają przez miasto Gedaref we wschodnim Sudanie, 3 marca. Rozmowy pokojowe, których celem jest zakończenie walk między SAF a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia, rozpoczęły się w sierpniu, ale jak dotąd nie przyniosły żadnych postępów. (AFP/Getty Images)

Telewizja CBC News skontaktowała się z Global Affairs Canada, aby zapytać o zaangażowanie rządu w próby zakończenia walk, ale nie otrzymała odpowiedzi przed publikacją artykułu.

Global Affairs Canada wcześniej nałożone sankcje przeciwko sześciu osobom i podmiotom powiązanym z SAF i RSF, oskarżając obie grupy o udział w podważaniu pokoju, bezpieczeństwa i stabilności w Sudanie oraz o naruszanie praw człowieka.

W maju rząd rozszerzone środki umożliwienie członkom rodzin obywateli Kanady i stałych rezydentów, którzy uciekli przed konfliktem w Sudanie, pozostania w Kanadzie.

OGLĄDAĆ | Rozmowy pokojowe mające na celu zakończenie 16 miesięcy wojny domowej w Sudanie zawodzą:

Rozmowy pokojowe w Sudanie rozpoczynają się bez udziału żadnej ze stron

Rozmowy pokojowe mające na celu zakończenie 16 miesięcy wojny domowej w Sudanie załamały się w środę, gdy nie pojawiły się ani siły rządowe, ani rebeliancka armia RSF. Niepowodzenie osłabiło nadzieje na rozwiązanie konfliktu, który wysiedlił około 10 milionów ludzi.



Source link