Home Sport Fani reagują na dzisiejsze wieści o Tua Tagovailoa

Fani reagują na dzisiejsze wieści o Tua Tagovailoa

33
0


(Zdjęcie: Eric Espada/Getty Images)

To jest oficjalne.

Miami Dolphins i rozgrywający Pro Bowl Tua Tagovailoa osiągnęli porozumienie w sprawie znaczącego przedłużenia kontraktu.

Według informatora Ariego Meirova umowa obowiązuje przez cztery lata i jest warta 212,4 mln dolarów.

Oznacza to, że Tagovailoa (53,1 miliona dolarów rocznie) będzie trzecim najlepiej opłacanym rozgrywającym w lidze, za rozgrywającym Jaguars Trevorem Lawrence’em i rozgrywającym Bengals Joe Burrowem.

Fani i analitycy w mediach społecznościowych zareagowali na doniesienia o podpisaniu przez Tagovailoę długoterminowej umowy z Miami.

Pierwsze pytanie, jakie zapewne zadaje sobie wiele osób, brzmi, czy Tagovailoa jest warta takich pieniędzy.

W każdym z dwóch ostatnich sezonów przewodził lidze pod względem liczby jardów zdobytych podaniami i wskaźnika podającego.

Ponadto były mistrz kraju poprowadził drużynę Dolphins do fazy play-off dwa kolejne sezony po raz pierwszy od początku stulecia.

Jednakże nie zdobył jeszcze więcej niż 30 przyłożeń, a jego stan zdrowia wciąż może budzić obawy.

Dolphins nie wygrali meczu play-off od roku 2000.

Biorąc to wszystko pod uwagę, wygląda na to, że organizacja podejmuje ryzyko, płacąc mu za jego potencjał.

Po wygraniu 11 meczów w zeszłym sezonie drużyna ma wielkie aspiracje do Super Bowl w 2024 roku.

Tagovailoa musi się bardzo postarać, żeby udowodnić, że jest wart takich pieniędzy.

Ale najważniejsze jest to, że Miami ma już zapewnionego rozgrywającego, a to może mieć też wpływ na innych rozgrywających starających się o dłuższe kontrakty, takich jak Jordan Love i Dak Prescott.

NASTĘPNY:
Gwiazda Dolphins nie trenuje z drużyną w trakcie negocjacji kontraktowych